Kilka minut przed godziną 11 nurek straży pożarnej wyciągnął mężczyznę ze zbiornika wodnego w Przylasku Rusieckim.
Jak mówi Huber Ciepły, rzecznik prasowy małopolskich strażaków, funkcjonariusze zostali wezwani na ulicę Tartakową. Poszukiwali 37-latka, który zniknął pod wodą.
– Poszkodowany została odnaleziony przez nurka, następnie wydobyliśmy go na brzeg. Przebywał pod wodą ok. 30 minut. Niestety po wykonanej resuscytacji zespół ratownictwa medycznego stwierdził zgon – podkreśla Ciepły.