Mięśnie kontra tłuszcz

Siłownia

Wiele osób chcących schudnąć lub przytyć patrzy tylko i wyłącznie na jedno – kilogramy.  Równie ważnejsze są jednak centymetry. O tym, dlaczego lepiej się mierzyć, niż ważyć opowiada Tomasz Kleszcz, krakowski trener personalny.

– Prawdą jest, że przy odchudzaniu nie liczy się tylko waga. Gdy zaczynamy zrzucać kilogramy, na początku idzie to naprawdę dobrze, progres jest szybki, ale może dojść do załamania i wtedy przez długi czas języczek u wagi nie zmieni się nawet o 100 gramów – tłumaczy Kleszcz.

Co należy wówczas zrobić? Przede wszystkim nie zniechęcać się i… chwycić za metr krawiecki. – Patrzymy na swoje obwody. Może się okazać, że w pasie straciliśmy 15 cm, jesteśmy szersi w barkach, zmniejszył się obwód ud. Wiadomo, że mięśnie są cięższe niż sam tłuszcz, a do tego zajmują dużo mniej miejsca – doradza trener. Gdy chcemy nabrać masy – jest podobnie. A więc mierzmy się, a nie ważmy.

Co i jak często mierzyć? Wystarczy raz w miesiącu sprawdzić pas na wysokości pępka, biodra, uda oraz pośladki.

Zdrowa waga

Duże skoki naszych kilogramów w dół lub w górę nie są zdrowe. Oprócz czysto estetycznych powodów, jak rozstępy czy obwisła skóra, możemy nabawić się chorób metabolicznych (choćby cukrzycy), a nasza gospodarka hormonalna może się nieco rozchwiać. – Utrata bądź nabranie 15 kilogramów w krótkim czasie to szok dla organizmu – wyjaśnia Tomasz Kleszcz.

Lista negatywnych skutków nadmiernej i zbyt szybkiej utraty wagi jest długa: zaczynają wypadać włosy, łamią się paznokcie, odporność staje się osłabiona, pojawiają się trudności z koncentracją oraz pamięcią, nie mówiąc już o osteoporozie czy zmniejszeniu masy mięśniowej.

Pamiętajmy też, aby nie zejść z poziomem tłuszczu do niebezpiecznych granic, ponieważ, gdy jest go za mało w organizmie, nasze narządy wewnętrze nie są chronione. – Przy ilości 8-10% tłuszczu ciało wygląda super, ale jak mamy 14% to nie jest wcale źle – dodaje trener personalny. Jeśli chodzi o kobiety, to lepiej nie schodzić dużo poniżej 20%, ponieważ mogą zdarzać się zaburzenie cyklu menstruacyjnego.