Już niedługo flota elektrycznych autobusów ma wzrosnąć ze 121 do 153. W najnowszym przetargu tańsze oferty złożyła firma Solaris, a Kraków na ten zakup dostanie 100-procentowe dofinansowanie z KPO.
To druga podobna wiadomość w ostatnich dniach. Przed weekendem informowaliśmy o tym, że MPK kupuje swoje pierwsze autobusy wodorowe, na które otrzyma pełne dofinansowanie z unijnych środków. Do przetargu stanęła tylko jedna firma, oferując pojazdy marki NesoBus.
Kolejne 32
W przypadku autobusów elektrycznych MPK chce kupić łącznie 32 sztuki – 22 standardowe i 10 przegubowych. W zamówieniu mieszczą się także ładowarki.
Tym razem o obydwie części zamówienia walczą dwie firmy – Solaris i Irizar i w obydwu tańszą ofertę złożyła firma Solaris. Jeśli chodzi o autobusy przegubowe, różnica na każdej sztuce to 254,5 tys. zł, ale już w przypadku krótszych to jedynie 27,4 tys. zł.
Nowy przegubowiec marki Solaris to wydatek na poziomie prawie 3,2 mln zł netto, a standardowy kosztuje ponad 2,3 mln zł netto. Cena nie jest jednak jedynym kryterium, znaczenie będzie miała także gwarancja oraz kryteria techniczne.
– Podobnie jak w przypadku autobusów wodorowych, na zakup tych autobusów mamy pełne dofinansowanie. Natomiast w przypadku ładowarek, to dofinansowanie wynosi 50 procent – mówi nam rzecznik prasowy MPK Marek Gancarczyk.
Ta wiadomość oznacza, że w połączeniu z 10 nowymi autobusami wodorowymi MPK zwiększy pulę autobusów zeroemisyjnych ze 121 do 163.
Następne w kolejce
W najbliższych dniach mają też zostać otwarte oferty w znacznie większym zamówieniu, w ramach którego do Krakowa ma zostać dostarczonych 200 autobusów spalinowych.
Na rozstrzygnięcie czeka natomiast przetarg na zakup nowych tramwajów. MPK chciałoby kupić nawet 90 sztuk. O sprawie informowaliśmy tutaj: