Od 26 listopada niesłyszący i niewidomi turyści nie będą już mieli problemów, by poznać historię okupacji Krakowa. Fabryka Schindlera wprowadza w swoje mury specjalny system, który pozwoli na pełnowartościowe zwiedzanie mimo dysfunkcji wzroku lub słuchu.
Udogodnienia uruchomiono na razie tylko w jednym oddziale Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. – Póki co dostaliśmy pieniądze tylko na Fabrykę Schindlera, ale w planach mamy także wprowadzenie takich rozwiązań np. w Podziemiach Rynku – mówi Monika Kocbuch z referatu promocji MHK. – Na razie nie składaliśmy jeszcze oficjalnego wniosku, ale w przyszłości zamierzamy podjąć takie działania – dodaje.
Przedsięwzięcie wymagało ogromu pracy i stworzenia nowych tras narracyjnych. Dźwięk i obraz są w tym oddziale MHK szczególnie ważne, bo bezpośrednio oddziałują na uczucia zwiedzających podczas poznawania nie tylko historii okupacji, ale i samego Krakowa. Fabryka Schindlera zaprosiła do współpracy Fundację „Kultura bez Barier” i Fundację Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”, bez których proces przekształcania ekspozycji mógłby nie przebiegać tak sprawnie. Obie instytucje pomagały przy tłumaczeniach i testowały wprowadzone rozwiązania.
Niewidomi i niedowidzący mogą liczyć na audiodeskrypcję dostępną w formacie mp3. Specjalne pliki trzeba pobrać ze strony internetowej muzeum, a później odsłuchiwać przez telefon czy odtwarzacz muzyki. Nagrane informacje przybliżą cały kontekst historii przedstawianej na danej ekspozycji, a także opowiedzą o konkretnych przedmiotach i otaczającej przestrzeni. – Podczas zwiedzania wystawy będzie można również skorzystać z materiałów tyflograficznych, czyli wypukłych modeli ułatwiających odtworzenie w wyobraźni wybranych elementów ekspozycji, np. muru i bramy prowadzącej do getta – zachęca Kocbuch.
Dla niesłyszących i niedosłyszących przygotowano tłumaczenia na język migowy i dodatkowe napisy na materiałach filmowych. Muzeum stworzyło też specjalny przewodnik „po dźwiękach”, w którym opisuje dźwięki odtwarzane w poszczególnych salach.
To nie jedyne działanie, z którym MHK wychodzi do niepełnosprawnych. W ofercie instytucji jest zwiedzanie „dotykowe” w terenie, pokazy filmów z audiodeskrypcją i zajęcia przystosowane dla osób niepełnosprawnych intelektualnie. Projekt sfinansowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Podobne udogodnienia wprowadza też Muzeum Narodowe, Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego i Muzeum Manggha.
Fot: J. Smoter/Lovekrakow.pl