Najcięższe przestępstwa w 2022 roku: siedem zabójstw, 25 gwałtów

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Z informacji uzyskanych od krakowskiej policji wynika, że w zeszłym roku doszło m.in. do siedmiu morderstw, 25 gwałtów czy 1560 kradzieży z włamaniem.

2020 i pierwsza połowa 2021 roku to jeden z najbardziej specyficznych okresów XXI wieku. Epidemia spowodowała radykalne zmiany w sposobie naszego życia, co miało duże odzwierciedlenie również w statystykach policyjnych. Dlatego, aby porównania były miarodajne, sięgamy po liczby z 2019 roku.

Zabójstwa i gwałty

Policja wie o przynajmniej siedmiu morderstwach, do jakich doszło na terenie Krakowa w ubiegłym roku. Jedno z najbardziej szokujących to zdarzenie z września, gdy ofiarą spisku Aleksandry S. i jej byłego męża padł… aktualny partner kobiety. Ciało z licznymi ranami kłutymi znaleziono w zaroślach niedaleko ul. Chełmońskiego.

Głośnym echem odbiło się również zabójstwo 61-letniego mężczyzny niedaleko Lasku Wolskiego. Okazało się, że bezdomny został zastrzelony. Prokuratura postawiła w tej sprawie zarzuty 27-letniemu Francuzowi.

Jeśli chodzi o gwałty, w policyjnych kartotekach zanotowano 25 takich przestępstw. W 2019 roku zanotowano 16 przestępstw.

Mniej rozbójników

Jednym z surowiej karanych przestępstw są te z dziedziny rozbójniczych – kradzieże rozbójnicze czy wymuszenia rozbójnicze. Zbrodnie te charakteryzuje użycie przemocy lub gotowość do jej użycia. Dla przykładu jest to grożenie pobiciem albo niebezpiecznym narzędziem w celu zmuszenia kogoś do oddania pieniędzy albo telefonu.

W 2019 roku policjanci odnotowali 210 takich przestępstw. Rok ubiegły zakończył się 115 stwierdzonymi zdarzeniami. Do największej ich liczby doszło na obszarze podporządkowanym policjantom z Komisariatu V (Dębniki, Podgórze, Łagiewniki-Borek Fałęcki). Do 15 przestępstw doszło na terenie KP I (Śródmieście). Najmniej – dziewięć – zanotowali policjanci obsługujący Prądnik Biały i Prądnik Czerwony.

Sprawy rozwiązywane pięściami (i nie tylko)

Ścisłe centrum od lata króluje w największej liczbie bójek i pobić – na terenie I Dzielnicy zanotowano aż 25 takich zdarzeń na 55 w całym mieście. Jeśli chodzi o porównanie z 2019 rokiem, liczba tego typu starć w mieście spadła o blisko 43%.

W zeszłym roku doszło również do 153 przestępstw opisanych w kodeksie karnym jako spowodowanie uszczerbku na zdrowiu. Trzy lata temu policja zanotowała 241 takich przestępstw. Do największej ich liczby doszło na terenie Starego Miasta (43) i KP5 (33). Najspokojniej pod tym względem było na terenie KP2, czyli na Grzegórzkach (dziewięć przestępstw).

Siódme: nie kradnij

Do blisko 3 296 kradzieży doszło w Krakowie w zeszłym roku. I co ciekawe, to niemal identyczna liczba jak przed trzema laty (3 325). Złodzieje więc nie śpią. Ich ofiarą najłatwiej zostać – i tu znów złe wiadomości dla centrum miasta – właśnie w Śródmieściu, gdzie doszło do 840 takich incydentów. Na drugim miejscu znów obszar KP5 z 436 tego typu przestępstwami. Tu warto dodać, że w 2020 roku liczba pospolitych kradzieży spadła o ponad tysiąc (2,2 tys.).

Kradzież z włamaniem to już inna sprawa. Tutaj w czołówce są komisariaty operujące na terenie dzielnic sypialnych. Z blisko 1,6 tys. takich przestępstw, najwięcej policjanci zanotowali ich na terenie KP7 (228), KP5 (220) i KP4 (216). Przekłada się to na dzielnice: Mistrzejowice, Bieńczyce i Wzgórza Krzesławickie, Dębniki, Podgórze i Łagiewniki-Borek Fałęcki, Krowodrzę, Zwierzyniec i Bronowice.