Zbliża się sylwester. Przy tej okazji prezydent Krakowa Aleksander Miszalski wystosował apel do mieszkańców.
Niebawem będziemy świętować nadejście Nowego Roku. Wśród nas wciąż są osoby, które nie potrafią sobie wyobrazić sylwestra bez fajerwerków hukowych, zapominając przy tej okazji, że wywołany nimi hałas to ogromny stres dla zwierząt. – Pamiętajmy, że mają dużo bardziej czulszy słuch i słyszą wystrzały o wiele głośniej niż ludzie. Sylwestrowy huk wywołuje u nich niewyobrażalne stany lękowe i przerażenie. Obowiązujący stan prawny nie zapewnia im żadnej ochrony przed tym koszmarem – przekonuje Agnieszka Wypych, prezeska Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt.Apel w tej sprawie wystosował Aleksander Miszalski. – Już niedługo sylwester. Życzę wam wszystkim miłej i hucznej zabawy, ale bardzo was proszę, byście powstrzymali się w tym dniu od sztucznych ogni, od fajerwerków, które powodują duży hałas, duży huk i naprawdę są szkodliwe i uciążliwe dla mieszkańców, dla starszych osób, dla dzieci, ale również dla zwierząt – napisał prezydent.