„Posłanka Anna Krupka z PiS chciałaby przekonać mieszkańców Krakowa, że do naszego miasta pod osłoną nocy zwozi się tysiące nielegalnych migrantów” – napisał.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Anna Krupka zamieściła na swoim Facebook'u filmik, na którym widać grupkę młodych ludzi, idących przez centrum Krakowa. Nagranie opatrzyła takim opisem: „Nie, to nie wycieczka. To migranci przywożeni pod osłoną nocy. Krakowianie zdziwią się rankiem”. Na budzący kontrowersje wpis zareagowały władze miasta. „Pani poseł, dlaczego Pani kłamie i sieje nieprawdziwe wiadomości? Udostępnia Pani filmik z turystami informując o jakichś migrantach nocą w Krakowie. To celowe wprowadzanie w błąd mieszkańców, idealny przykład dezinformacji. I nawet nie ma Pani odwagi się przyznać” – napisał na portalu X wiceprezydent Łukasz Sęk.
Do sprawy odniósł się również prezydent Aleksander Miszalski. „Posłanka Anna Krupka z PiS bardzo chciałaby przekonać mieszkańców Krakowa, że do naszego miasta pod osłoną nocy zwozi się tysiące nielegalnych migrantów. To oczywiste kłamstwo, a w tym celu wykorzystała ona nagranie przedstawiające grupę turystów. Dlaczego Anna Krupka posunęła się do tak oczywistej i nienawistnej manipulacji?” – napisał polityk Platformy.
I dodał, że „chyba wszyscy znamy odpowiedź na to pytanie”. „Nie może być jednak zgody na takie działania, dlatego wysłałem list, w którym w imieniu mieszkańców Krakowa wzywam Posłankę do opublikowania na swoich kanałach w social mediach i ogólnopolskiej prasie przeprosin za kłamstwa, których się dopuściła” – dodał.
Zapowiedział, że jeśli posłance PiS-u Annie Krupce „zabraknie honoru”, skieruje on do marszałka Sejmu Szymona Hołowni pismo z wnioskiem o wniesienie przeciw niej sprawy do Komisji Etyki Poselskiej. „Nie pozwalajmy na szerzenie kłamstw i manipulacji w przestrzeni publicznej!” – skwitował prezydent.
Przejrzeliśmy raz jeszcze profil posłanki. Nie odnaleźliśmy już wpisu o migrantach. Posłanka Anna Krupka prawdopodobnie go usunęła.
