Dwie ścięte latarnie, zniszczone samochody i jedna osoba w szpitalu. To efekt prowadzenia pojazdu przez pijanego 35-latka.
To nie była spokojna noc dla służb. Około godziny 2 na ulicy Mogilskiej w stronę Nowej Huty (na wysokości stacji Orlen), kierowca peugeota najechał na tył jadącej przed nim toyoty.
– Prowadzący toyotę zjechał na chodnik i uderzył w słup oświetlenia. Rannego mężczyznę, w wieku około 35 lat, przewieziono do szpitala – relacjonuje mł. asp. Piotr Szpiech z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.
Sprawca to mężczyzna w podobnym wieku, co poszkodowany. Pierwsze badanie wykazało, że prowadził pod wpływem alkoholu. – Kierowca został zatrzymany. Droga została odblokowana około godziny 4, z uwagi na nocną porę nie było większych utrudnień w ruchu – informuje przedstawiciel policji.