Jeszcze w tym roku prace przy ważnej krakowskiej ulicy

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

W internecie można już obejrzeć dokładne plany przebudowy ulicy Kocmyrzowskiej. Projektanci muszą wkrótce złożyć wszystkie dokumenty, by do końca września uzyskać najważniejsze zezwolenie. Zarząd Inwestycji Miejskich podtrzymuje deklaracje, że pierwsze prace rozpoczną się w tym roku, choć rozpędu nabiorą wiosną 2019.

– Przygotowywany jest wniosek o wydanie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej. Wykonawca ma czas na uzyskanie tej decyzji do końca września. Teraz trwa uzgadnianie projektu, m.in. z zarządcami sieci – informuje Jan Machowski, rzecznik prasowy ZIM.

Ulica Kocmyrzowska ma mieć po dwa pasy ruchu, o szerokości 3,5 m. Będą one oddzielone pasem zieleni. Pojawią się też dodatkowe pasy do skrętów. Sporo zmieni się na pętli tramwajowej. Pasażerowie jadący w stronę centrum zyskają tam wygodne perony – na tyle długie, że zmieści się na nich równocześnie Krakowiak i drugi, krótszy tramwaj. Również przystanek dla wysiadających będzie dłuższy i szerszy od obecnego. Co istotne, wewnątrz pętli tramwajowej znajdą się stanowiska dla autobusów, dzięki czemu przesiadka pomiędzy tramwajem i autobusem będzie o wiele wygodniejsza niż dotychczas.

Przejścia i przejazdy

Inwestycja przechodzi tzw. audyt rowerowy, a pliki z mapami są dostępne na stronie ZIKiT. To standardowa procedura, dotycząca każdej drogowej inwestycji – również wówczas, gdy realizuje ją nie ZIKiT, a Zarząd Inwestycji Miejskich.

Konsultacje z mieszkańcami nie są już w tej sprawie przewidziane. – Były one prowadzone we wcześniejszych latach, na etapie przygotowywania decyzji środowiskowej – mówi Jan Machowski.

Dlatego audyt rowerowy to dobry moment, by jeszcze zwrócić uwagę na szczegóły inwestycji. Już w komentarzach widać, że największe kontrowersje wzbudził brak przejścia dla pieszych na wysokości ulicy Jarzębiny. Komentujący argumentują, że to jeden z punktów przesiadkowych, a likwidacja przejścia stawia pod znakiem zapytania sens istnienia tam przystanku tramwajowego. – Zachować wszystkie obecnie istniejące przejścia dla pieszych. Pompowanie ruchu do Krakowa z sąsiednich miejscowości nie może mieć pierwszeństwa przed wygodą okolicznych mieszkańców – czytamy w jednym z wpisów.

Czekają na GDDKiA

ZIM podtrzymuje wcześniejsze deklaracje co do terminów rozpoczęcia inwestycji. – Chcemy zacząć jeszcze w tym roku, ale będą to raczej wstępne prace. Realnie nabiorą one tempa wiosną przyszłego roku – zapowiada Machowski.

Na razie miasto przebuduje odcinek od ulicy Darwina do granicy miasta i jeszcze na krótkim odcinku w miejscowości Prusy. W kwestii odcinka bliżej centrum ZIM czeka ciągle na decyzje ze strony Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która planuje tam budowę węzła drogi S7. Miasto chce się w ten sposób ustrzec przed sytuacją, w której nową drogę czy torowisko trzeba byłoby ponownie przebudowywać.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Wzgórza Krzesławickie