Przebudowa ul. Kocmyrzowskiej idzie do przodu i w przyszłym roku pasażerowie skorzystają z nowej pętli autobusowo-tramwajowej. Osoby dojeżdżające autem od strony Proszowic nie mogą jednak liczyć na parking ułatwiający przesiadkę do komunikacji miejskiej.
Odcinek ul. Kocmyrzowskiej od węzła S7 do ul. Bukszpanowej ma być gotowy w drugiej połowie przyszłego roku. Ulica będzie miała dwie jezdnie z dwoma pasami ruchu, obustronne zieleńce, chodniki i drogi rowerowe. – Ważnym elementem zadania jest kompleksowa przebudowa torowiska i pętli tramwajowej na Wzgórzach Krzesławickich. Będzie znacznie większa, z terminalem autobusowym w środku. W przyszłości w rejonie pętli powstanie też parking P+R – zapowiadało miasto w komunikacie.
To potrwa
Problem w tym, że budowa tego parkingu to na razie odległa przyszłość, a miasto na tym etapie nie jest w stanie podać nawet orientacyjnej daty, kiedy mógłby powstać.
Obiekt ma zostać wybudowany na trzech działkach położonych pomiędzy dotychczasową pętlą a ul. Bukszpanową. Na razie teren nie należy jednak do miasta. – Na ten moment udało się potwierdzić wstępną wolę właścicieli w kwestii sprzedaży tych nieruchomości. Podjęcie dalszych działań w celu nabycia tych działek, w tym ich wycena, będzie możliwe po uzyskaniu ostateczności decyzji ZRID dla rozbudowy ul. Kocmyrzowskiej – mówi nam Jan Machowski, rzecznik prasowy Zarządu Inwestycji Miejskich. Decyzja ma określić podziały nieruchomości i powierzchnię potrzebnych działek.
Skoro nie ma ostatecznej decyzji, urząd miasta nie może też na razie rozpocząć procedury wykupu działek. – Niezwłocznie po pozyskaniu prawa własności tych działek ZIM podejmie działania celem zabezpieczenia w budżecie i WPF środków finansowych niezbędnych do opracowania projektu budowlanego i uzyskania pozwolenia na budowę, a następnie realizacji robót budowlanych – deklaruje przedstawiciel jednostki. Z drugiej strony, miasto przy wszelkich okazjach podkreśla, że sytuacja finansowa miasta jest trudna, więc trudno ocenić, kiedy taki zakup byłby możliwy.
233 miejsca
Choć parking nie powstaje w ramach trwającej inwestycji, jego koncepcja powstała przy okazji planowania przebudowy ul. Kocmyrzowskiej. – Do dalszych prac wybrano optymalne w chwili obecnej rozwiązanie, a więc parking naziemny z 233 miejscami, do którego dostęp (dojazd i dojście) będzie możliwy z nowobudowanej drogi dojazdowej wykonywanej w zakresie rozbudowy ul. Kocmyrzowskiej – informuje Jan Machowski. Co istotne, wybrany wariant nie zakłada obecnie nadbudowy i stworzenia większej liczby miejsc.
W październiku radna Renata Kucharska pytała o możliwość utworzenia parkingu w innej lokalizacji: po przeciwnej stronie ul. Kocmyrzowskiej, w miejscu nieużywanego budynku dawnego sklepu. Działka należy do miasta, a budynek, niedawno uszkodzony w pożarze, pozostaje w zarządzie Zarządu Budynków Komunalnych. Urzędnicy odpisali jednak, że ta lokalizacja była już analizowana, ale ją odrzucono. – Osoby pozostawiające swoje pojazdy na tak zlokalizowanym parkingu będą musiały dojść około 200 m do pętli, skąd mogłyby kontynuować podróż komunikacją miejską. Ponadto powierzchnia przedmiotowej działki jest niewystarczająca do budowy parkingu o wymaganej w tej lokalizacji ilości miejsc postojowych – czytamy w odpowiedzi podpisanej przez wiceprezydenta Stanisława Kracika. Urzędnicy zwracali też uwagę na fakt, że w projekcie przebudowy ul. Kocmyrzowskiej są przewidziane w tym miejscu tylko skręty w prawo, co utrudniłoby dostęp do parkingu dla kierowców jadących od strony centrum miasta.