Październik przyniósł sporo zmian dla pasażerów kolei, zwłaszcza tych kursujących na odcinku bardziej oddalonym od centrum Krakowa.

Jak informowaliśmy, w piątek 15 października pociągi na stacji Kraków Płaszów zaczęły dojeżdżać do dwóch nowych peronów. Do użytku zostały oddane perony numer 3 i 4. Jeden z nich został całkowicie przebudowany, a drugi – zbudowany zupełnie od nowa.

Poza samym ułatwieniem dla pasażerów, ta zmiana otworzyła też możliwość prowadzenia prac w kolejnych miejscach. Po pierwsze, rozpoczęła się modernizacja pozostałej części stacji Kraków Płaszów. Po drugie, w rejonie stacji Kraków Bieżanów wykonawca rozpoczął prace, które do połowy listopada uniemożliwiają wjazd pociągów na linię prowadzącą do Wieliczki.

Po trzecie, wystartował ostatni etap prac przy modernizacji linii pomiędzy Bieżanowem a Podłężem.

Zmiana toru

Od poniedziałku 25 października pociągi kursują tam innym torem niż dotychczas. Dla pasażerów oznacza to przede wszystkim, że w Kokotowie i Węgrzcach Wielkich pociągi zatrzymują się przy peronie 1, a nie 2, jak dotychczas.

Wykonawca wykorzysta ten czas m.in. do tego, by dokończyć prace, które wcześniej nie były możliwe do przeprowadzenia ze względu na ruch pociągów.

Na przystanku w Kokotowie prace dotyczą również budowy nowych schodów łączących przystanek autobusowy „Bieżanów” dla linii 143 z peronem kolejowym. Pierwotny projekt nie zakładał tego rozwiązania, ale został zaktualizowany.

Kraków Złocień już niedługo

– Pociągi kursują teraz po tym torze, przy którym znajduje się peron nowego przystanku Kraków Złocień, z którego pasażerowie skorzystają już 7 listopada – zwraca uwagę Piotr Hamarnik z PKP Polskich Linii Kolejowych SA. – Dwa tory na odcinku od Bieżanowa do Podłęża będą gotowe i uruchomione na wiosnę przyszłego roku. Docelowo pociągi będą nimi poruszać się z prędkością 160 km/h – zapowiada.