– Kalendarze są nadal dostępne. Na ten moment zebraliśmy już 20 tys. zł z ich sprzedaży. Kalendarze sprzedajemy nadal, bo pomni zeszłorocznej popularności, jaką się cieszyły, przygotowaliśmy nieco większy nakład – mówi Tomasz Kireńczuk, kurator programowy Teatru Nowego Proxima.

Kalendarz to wspólna inicjatywa teatru i Fundacji Miasto Literatury. Cały wpływ ze sprzedaży kalendarza zostanie przeznaczony na rozbudowę Przytuliska Psy Pani Magdy w Rytlowie i utworzenie specjalnej strefy dla psich seniorów.

Pod opieką pani Magdy i jej współpracowników znajduje się obecnie ok. 80 czworonogów. Wśród nich znajdują się psy porzucone, doświadczające niegdyś przemocy, schorowane. Trafiają tu również szczeniaki znajdywane w przydrożnych rowach i psi seniorzy wyrzucani z domów na starość.

Gromadka „psich wspaniałych”

Szogun, Franek, Chrumek, Aport, Kostek, Promilek, Reksio, Pimpek, Antek, Oko, Wojtuś, Stodoła, Lisek i Stadionek to psi seniorzy, którzy do Rytlowa trafili z dziurawych bud i łańcuchów, na których spędzili wiele lat, żywiąc się resztkami. Starsze pieski są rzadko adoptowane, a ich domem najczęściej staje się schronisko.

– To z myślą o nich wydaliśmy „Psi kalendarz literacki. Bezdomniaki z Rytlowa 2021”. Ten kalendarz to już druga edycja naszego wydawnictwa łączącego bezdomne psy i poetów. W 2020 roku ze sprzedaży psiego kalendarza literackiego uzyskaliśmy dla Rytlowa 56 tys. zł. Cała ta kwota przeznaczona zostanie na rozbudowę Przytuliska – zaznacza Kireńczuk.

Przedstawiciel Teatru Nowego dodaje, że produkcja kalendarza nie generowała żadnych kosztów, a wszystkie osoby zaangażowane w jego tworzenie wykonały swą pracę z potrzeby serca.

W kalendarzu znajduje się 16 psich portretów autorstwa Marcina Olivy Soto, a także 12 „psich” wierszy, które na potrzeby kalendarza przekazali: Jacek Podsiadło, Tomasz Różycki, Marta Podgórnik, Justyna Bargielska, Edward Pasewicz, Urszula Zajączkowska, Jerzy Jarniewicz, Małgorzata Lebda, Sebastian Brejnak, Ilona Witkowska, Jakub Kornhauser i Ewa Lipska.

„Adopcja to dla nas święto”

Od 2013 roku do Rytlowa trafiło ponad 760 psów, spośród których swoje domy znalazło aż 680.

– Adopcja każdego psiaka to dla nas święto, bo choć dajemy naszym podopiecznym tyle miłości i ciepła, ile w sobie mamy, to jednak nie jesteśmy w stanie zastąpić im prawdziwego domu. Nie ma w schronisku nic ważniejszego od udanej adopcji. Nie ma w schronisku nic smutniejszego od śmierci psiego przyjaciela, który nie doczekał się swojego człowieka – przyznaje Magda Stojek, właścicielka przytuliska w Rytlowie, a kiedyś - właścicielka dobrze prosperującej krakowskiej drukarni, która po zamknięciu firmy poświęciła się ratowaniu psów.

Zaznacza, że kiedy przed laty wraz z mężem kupowali stare, rozpadające się gospodarstwo rolne w świętokrzyskim Rytlowie, nie wiedzieli, że ratowanie psów stanie się ich życiem.

– Chciałam po prostu zacząć wszystko od nowa i dać dom kilku, może kilkunastu bezdomniakom. Skala psiego nieszczęścia, z którym się stykałam, sprawiła jednak, że dom przyjazny psiakom szybko przekształcił się w psi dom, w Przytulisko, w którym żadnemu psu nie odmawia się pomocy. Trafiają do nas psiaki z interwencji i znajdy, psiaki błąkające się po polach, lasach i ukrywające się w przydrożnych rowach. Trafiają do nas takie, które nie rozumieją, dlaczego zostały porzucone i takie, które nigdy nie zaznały od człowieka niczego dobrego. Trafia do nas również wiele psich seniorów, porzucanych najczęściej wtedy, kiedy wymagają najwięcej opieki. I właśnie im wszystkim dajemy w Przytulisku miłość i troskę – opowiada.

Jak pomóc?

Aby zamówić „Psi kalendarz literacki. Bezdomniaki z Rytlowa 2021” należy wpłacić kwotę nie mniejszą niż 33,33 zł na konto Stowarzyszenia Nadzieja na Dom. Po szczegółowe informacje odsyłamy na stronę Teatru Nowego Proxima.