Plakaty z sądu trafiły na policję

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

W grudniu kilku krakowskich sędziów rozwiesiło w sądzie okręgowym plakaty z postulatami. Szybko jednak zostały one zdjęte przez kierownictwo SO w Krakowie. Okazuje się również, że zostały przekazane policji.

Na korytarzach Sądu Okręgowego w Krakowie w połowie grudnia pojawiły się plakaty z postulatami. Sędziowie, którzy je rozwiesili, domagali się zaprzestania represji wobec kolegów z innych sądów czy „zapewniania obywatelom dostępu do niezależnych sadów oraz szanowania i wykonywania przez władzę orzeczeń polskich i europejskich sądów, w tym listopadowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE”.

Plakaty zostały jednak szybko ściągnięte, a prezes Sądu Okręgowego w Krakowie poinformowała, że wieszanie ich bez zgody administracji jest wykroczeniem. Wezwała również osoby odpowiedzialne za rozwieszenie afiszów do przyznania się, kto to zrobił.

10 stycznia sędziowie wysłali pismo do Dagmary Pawełczyk-Woickiej z pytaniem, co stało się z plakatami. W odpowiedzi prezes SO w Krakowie napisała, iż 54 plakaty zostały zabezpieczone przez ochronę i przekazane policjantom z drugiego komisariatu w związku z „toczącym się postępowaniem przygotowawczym”.

Krakowski sąd był jednym z pierwszych, w którym zawisły takie plakaty. Była to kolejna odsłona walki sędziów z kierownictwem wymiaru sprawiedliwości i rządem, który dąży do reformy sądownictwa.

News will be here