Policyjny pościg ulicami Krakowa. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli, w samochodzie miał broń palną

fot. małopolska policja

Krakowscy policjanci zatrzymali 37-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. W porzuconym samochodzie posiadał broń palną, na którą nie posiadał wymaganego zezwolenia.

Kilka dni temu, w godzinach popołudniowych oficer dyżurny Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie otrzymał informację od jednego z patroli, że kierujący pojazdem marki Skoda, jadący bez włączonych świateł mijania, nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać.

– Policjanci krakowskiej drogówki podjęli pościg. Kierowca jednak nie reagował na użyte sygnały uprzywilejowane i wydawane polecenia. O całym zajściu zostały poinformowane inne patrole policji, które pełniły służbę w tym rejonie. Po kilku minutach pościgu mężczyzna postanowił porzucić pojazd pod estakadą kolejową w okolicach Zabłocia i zaczął uciekać przed funkcjonariuszami pieszo, ukrywając się w pobliskiej kamienicy. Przybyłe na miejsce inne załogi policji zabezpieczyły porzucony samochód i rozpoczęły poszukiwania za uciekinierem. Podczas przeszukania skody mundurowi ujawnili i zabezpieczyli pistolet oraz kilka sztuk amunicji – relacjonuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji.

Grozi mu do 8 lat więzienia

Po krótkim czasie funkcjonariusz zauważył mężczyznę w oknie jednego z mieszkań.

– Policjanci nie mogli wykluczyć, że mężczyzna może stawiać opór i mieć przy sobie inną sztukę broni. Na miejsce przyjechali policjanci Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego, którzy weszli do mieszkania zatrzymali  37-latka. Kryminalni przeszukali mężczyznę i mieszkanie, jednak nie ujawnili innych niebezpiecznych oraz zakazanych przedmiotów. Jak się okazało nie miał on pozwolenia na posiadanie broni palnej, która została znaleziona w pojeździe – dodaje Gleń.

Zatrzymany w Komisariacie V Policji usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz posiadania broni palnej i amunicji bez wymaganego zezwolenia.

37-latka objęto dozorem policyjnym i zastosowano poręczenie majątkowe. Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.