Pomiędzy dzieciństwem a dorosłością, czyli Piotruś Pan na scenie Teatru Ludowego [ZDJĘCIA]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

„Piotruś Pan. W cieniu dorosłości” to współczesna próba odczytania tekstu klasycznego Barriego. Premiera spektaklu w reż. Przemysława Jaszczaka już 2 października na Scenie Pod Ratuszem.

Teatr Ludowy zaprasza na kolejną premierę nowego sezonu. Po „Doktorze Dolittle” przyszedł czas na opowieść o Piotrusiu Panu. Spektakl na podstawie prozy J.M. Barriego i dramatu Łukasza Zaleskiego pt. „Poszukując Piotrusia Pana” został zrealizowany w ramach Programu OFF Polska.

Pomiędzy dzieciństwem a dorosłością

Historia dorastania ukazana za pomocą błyskotliwych dialogów i bogactwa teatru plastycznego. Tak w skrócie można opisać najnowszą propozycję Teatru Ludowego, czyli sztukę „Piotruś Pan. W cieniu dorosłości”.

– Korzystamy z klasycznych motywów i nie uciekamy się od fantastycznych, magicznych światów – syren, piratów, Indian, ale w tych światach kryją się również współczesne problemy. Mówimy o aktualnej sytuacji na świecie, m.in. o ekologii, plastiku. Opowiadamy, skąd wzięli się piraci i jaka tragiczna kryje się za tym historia – tłumaczy Przemysław Jaszczak, reżyser spektaklu.

„Piotruś Pan. W cieniu dorosłości” to historia walki pomiędzy dzieciństwem a dorosłością. Główny bohater musi podjąć decyzję, w którą stronę pójdzie. Czy pozostanie w świecie dzieciństwa i fantazji? A może jednak podąży ku dorosłości?

– Piotruś jest metaforą przechodzenia w etap dorosłości i odpowiedzialności. To są akcenty, na które stawiamy w tym spektaklu. Piotruś faktycznie żyje w cieniu dorosłości i mierzy się z widmem przejścia do świata Wendy, czyli dojrzałego i odpowiedzialnego, choć cały czas pobrzmiewa w nim pamięć o Dzwoneczku – symbolu dzieciństwa – mówi Mateusz Trzmiel, odtwórca głównej roli.

Spektakl dla każdego

Przedstawienie „Piotruś Pan. W cieniu dorosłości” korzysta z wielu form plastycznych, takich jak teatr cieni i teatr formy. Wykorzystane są także elementy z teatru lalek oraz układy walk szermierczych. Całość dopełnia odpowiednia muzyka i scenografia.

Spektakl dedykowany jest głównie młodzieży, a zwłaszcza tym, którzy wchodzą w etap dorosłości i próbują się z nim skonfrontować. Jednak przesłanie trafi także do dorosłych widzów.

– To spektakl uniwersalny, tak jak historia Piotrusia Pana. Mam poczucie, że wielu dorosłych cały czas tkwi jedną nogą w Nibylandii. Nie są na tyle dojrzali, by wziąć odpowiedzialność za samych siebie i stawić czoła rzeczywistości. Szczególnie teraz, gdy świat bombarduje nas wojną, pandemią czy kryzysem ekonomicznym – dodaje Mateusz Trzmiel.

Premiera sztuki „Piotruś Pan. W cieniu dorosłości” w niedzielę, 2 października, na Scenie Pod Ratuszem. Spektakl w reż. Przemysława Jaszczaka będzie można zobaczyć także 4, 5 i 6 października oraz 22 i 23 listopada.