Poszukiwany od 10 lat w końcu wpadł. Zdążył jeszcze zranić mężczyznę nożem

Tydzień temu krakowscy policjanci zatrzymali 36-latka, który zranił nożem innego mężczyznę. Okazało się, że był on też poszukiwany od blisko 10 lat.

19 marca około godziny 20 mieszkańca jednej z kamienic w centrum Krakowa zaniepokoił hałas dobiegający z parteru. Mężczyzn zszedł na dół, by sprawdzić, co się dzieje. Gdy znalazł się na parterze, zauważył uszkodzone drzwi wejściowe i osobę, która kopała w nie.

– Kiedy lokator otworzył drzwi został natychmiast zaatakowany przez agresora. Pomiędzy mężczyznami doszło do szarpaniny, która przeniosła się na chodnik przed kamienicą. W pewnym momencie sprawca wyciągnął nóż, którym zranił mieszkańca kamienicy w nogę, po czym uciekł z miejsca. Rannego mężczyznę zauważyła przechodząca ulicą kobieta, która zawiadomiła służby ratunkowe – mówi Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.

Śledztwo

Mundurowi na podstawie śladów ustalili, kim był sprawca. Okazało się, że policjanci szukają go od 10 lat. 36-latek nie stawił się do odbycia kary czterech lat więzienia.

Tym razem funkcjonariusze dowiedzieli się, gdzie może się ukrywać i udali się w to miejsce. Poszukiwany ukrył się w pensjonacie w Krynicy Zdroju. Gdy policjanci zapukali do jego drzwi, wylegitymował się sfałszowanym dowodem osobistym. To nie pomogło. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do Krakowa – do zakładu karnego. Za kratkami będzie oczekiwał finału sprawy związanej z napaścią. Grozić mu będzie kara przynajmniej pięciu lat pozbawienia wolności.

News will be here