„Prosimy, by nie wykorzystywać tytułu honorowego obywatela Krakowa do podsycania wewnętrznych konfliktów”

Rada Miasta Krakowa fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Prosimy, by nie wykorzystywać tytułu honorowego obywatela Krakowa do podsycania wewnętrznych konfliktów, zwłaszcza w momencie tak trudnym jak obecny – apeluje małopolski KOD.

We wtorek zarząd małopolskich struktur Komitetu Obrony Demokracji skierował do radnych Krakowa list otwarty. Ma to zapewne związek z zaplanowaną na środę dyskusją dotyczącą przyznania honorowego obywatelstwa Wandzie Półtawskiej, lekarce, a prywatnie przyjaciółce papieża Jana Pawła II.

– Od dłuższego już czasu zauważamy, że medale, odznaki, honorowe obywatelstwo i podobne wyróżnienia są w Polsce wykorzystywane nie tylko do uczczenia osób autentycznie zasłużonych dla kraju, miasta, społeczności czy instytucji, ale przede wszystkim do zaznaczenia politycznej siły wnioskodawców, do symbolicznego wzmocnienia konkretnych środowisk ideowych w sporze z innymi środowiskami. Takie zaszczyty oraz, co gorsza, osoby zgłaszane do nich są często traktowane instrumentalnie w konfliktach międzypartyjnych lub społecznych. Nie budzi więc zdziwienia to, że sami nominowani rezygnują z nominacji, nie chcąc, by w ten sposób posługiwano się ich nazwiskiem i biografią – czytamy w liście sygnowanym przez KOD.

Dalej działacze twierdzą, że „w tym kluczu odczytujemy niestety wysunięcie przez środowisko radnych PiS kandydatury prof. Wandy Półtawskiej do najwyższego krakowskiego wyróżnienia”.

– Doceniając jej działalność zawodową oraz żywiąc szacunek dla jej tragicznych losów podczas II wojny światowej, nie możemy przemilczeć faktu, że prof. Półtawska jako osoba o radykalnych poglądach, występująca publicznie przeciwko równouprawnieniu osób LGBT i przyczyniająca się istotnie do zmniejszenia dostępności gwarantowanych prawem świadczeń medycznych, w oczywisty sposób wzbudza swoją postawą gwałtowny sprzeciw wielu mieszkańców i mieszkanek Krakowa. Trudno też nie dostrzegać niespójności pomiędzy deklarowaną otwartością krakowskich władz oraz podejmowanymi w ostatnich latach działaniami antydyskryminacyjnymi a poglądami głoszonymi przez kandydatkę – piszą.

Małopolski KOD apeluje do radnych wszystkich partii, w imię „poczucia odpowiedzialności za prestiż Krakowa, osłabiany przez nieprzemyślane działania symboliczne, a także za emocjonalną więź krakowian i krakowianek ze swoim miastem”. – Prosimy, by nie wykorzystywać tytułu Honorowego Obywatela Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa do podsycania wewnętrznych konfliktów, zwłaszcza w momencie tak trudnym jak obecny – twierdzą.