Przebudowa al. 29 Listopada pokaże, czy uchwała krajobrazowa działa

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Przebudowa al. 29 Listopada jest pierwszą tak dużą inwestycją przy ważnej arterii komunikacyjnej miasta od czasu wprowadzenia uchwały krajobrazowej. Jedną z wielu zmian, jakie przyniesie, może być wyczyszczenie tej części miasta z „reklamozy”.

Przegląd zdjęć z ostatnich lat lub wirtualny spacer po al. 29 Listopada na Google Street View mogą przyprawić o ból oczu. Różnego rodzaju nośniki reklamowe towarzyszą kierowcy czy pieszemu niemal na całej długości alei – nie tylko w postaci wielkoformatowych bilbordów na stojących niezależnie konstrukcjach, ale także na ogrodzeniach czy słupach.

Poszerzenie wymusi rozbiórkę

Rozpoczęta przebudowa al. 29 Listopada na pewno dużo w tej sprawie zmieni. Znaczące poszerzenie ulicy będzie się wiązało z rozbiórką wielu ogrodzeń i części nośników wielkoformatowych. Skalę zmian trudno jest uchwycić – Zarząd Inwestycji Miejskich przekazał nam informację, że nie ewidencjonował nośników przeznaczonych do rozbiórki jako osobnej kategorii, ale po pobieżnym sprawdzeniu takich obiektów może być kilkanaście.

Dla estetyki ulicy kluczowe będzie jednak zniknięcie znacznie liczniejszych reklam na ogrodzeniach i tuż za nimi. Ich dokładna liczba też nie jest znana.

Zarząd Dróg Miasta Krakowa w ostatnich latach przeprowadzał tam inwentaryzacje, ostatnią w grudniu ubiegłego roku. – Kontrola ujawniła 54 nośniki reklamowe przy al. 29 Listopada, z których 12 znajdowało się w pasie drogowym bez zezwolenia. Na dzień dzisiejszy ZDMK prowadzi sześć postępowań administracyjnych o nałożenie kary administracyjnej za zajęcie pasa bez zgody zarządcy drogi – mówi nam Renata Postawa-Giza z biura prasowego miejskiej jednostki. Dane ZDMK dotyczą jednak jedynie pasa drogowego, co niekoniecznie pokrywa się z obszarem objętym przebudową.

O nowy będzie trudniej

– Do rozbiórki jest przeznaczonych kilkanaście budynków, ale także wiele ogrodzeń, np. ogrodzenie biurowca pod numerem 130, na którym jest chyba z piętnaście bilbordów – mówi nam Jakub Pogorzelski z inicjatywy ŁADny Kraków.

– Nowe reklamy będą musiały być zgodne z uchwałą krajobrazową. Co więcej, teoretycznie nawet przesunięcie reklamy o metr w głąb działki powoduje, że w świetle przepisów jest to już nowa reklama, która podlega przepisom uchwały – podkreśla.

Chodzi nie tylko o sam obowiązek zgłoszenia każdego nowego nośnika, ale także o ich liczbę i dopuszczalną wielkość. Dla przykładu, dopuszczalne są bilbordy o wielkości 18 i 12 mkw, urządzenia reklamowe mogą mieć do 5 mkw powierzchni, ścisłymi regulacjami objęte są również reklamy na elewacjach – np. szyldy nie mogą zająć więcej niż 25% powierzchni elewacji frontowej parteru.

Przebudowa al. 29 Listopada będzie więc ważnym testem skuteczności uchwały krajobrazowej. Przy tak daleko idących zmianach o wiele łatwiej będzie zauważyć nowy nośnik, który pojawił się już po remoncie drogi. Czas pokaże, czy urząd będzie w stanie wyegzekwować przestrzeganie przepisów od właścicieli nieruchomości.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Prądnik Czerwony Prądnik Biały