Przegląd prasy, 28 czerwca: Dworzec autobusowy ponownie otwarty

Weekendowe wydanie „Dziennika Polskiego” informuje o otwarciu górnej płyty dworca autobusowego RDA oraz drąży temat finansowania niedoszłych zimowych igrzysk olimpijskich w stolicy Małopolski. „Gazeta Krakowska” skupia się na proteście wokół „Golgota Picnic”. Natomiast „Gazeta Wyborcza” pisze o Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej i przebudowie dworca kolejowego Kraków Płaszów.

DZIENNIK POLSKI

Górna płyta dworca autobusowego ponownie otwarta dla pasażerów

„Od dziś podróżni ponownie mogą korzystać z górnej płyty dworca autobusowego RDA przy ulicy Bosackiej w Krakowie. O północy z wyremontowanej płyty wyruszyły pierwsze autobusy. – Tymczasowe przystanki na ulicy Wita Stwosza zostaną zlikwidowane, a pasażerowie będą obsługiwanie w komfortowych warunkach na wyremontowanej górnej płycie dworca – zapowiadał wczoraj Marcin Fall, członek zarządu Małopolskich Dworców Autobusowych. (…) Remont trwał od połowy marca tego roku. Modernizację górnej płyty nakazał nadzór budowlany, ponieważ była w bardzo złym stanie technicznym i wymagała natychmiastowej naprawy. (…) Zdaniem Marcina Falla, wykonane roboty pozwolą na przynajmniej kilkunastoletnie użytkowanie płyty dworca, bez konieczności ponownego gruntownego remontu.”

Ile jeszcze milionów na niedoszłe igrzyska?

„Prawie 4 mln zł wyniosła dotacja przekazana Krakowowi przez Ministerstwo Sportu i Turystyki na działania związane z organizacją Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 r. Teraz resort domaga się zwrotu pieniędzy, argumentując, że miasto nie wypełniło celu umowy, czyli aplikowania do MKOl o igrzyska. Władze Krakowa nie zgadzają się z taką interpretacją i nie zamierzają oddawać pieniędzy. - Fundusze wydano zgodnie z planem. Ministerstwo nie ma podstaw prawnych, by domagać się zwrotu – uważa wiceprezydent Magdalena Sroka, przewodnicząca Komitetu Konkursowego Kraków 2022. Mało tego, Kraków żąda wpłacenia przez resort reszty przewidzianych w umowie funduszy (ponad 2,8 mln zł), które miały zostać przelane do 4 kwietnia. Żadna ze stron nie chce ustąpić, a batalia może się skończyć w sądzie. (…) Nie tylko radni chcą sprawdzić, czy podczas starań o igrzyska nie doszło do nadużyć. Również Najwyższa Izba Kontroli nie wyklucza zbadania wydatków komitetu."

GAZETA KRAKOWSKA

Modlitwa, krzyki, przepychanki: protest pod Teatrem Starym

„Ponad 500 osób protestowało w piątek wieczorem przed Teatrem Starym przeciwko kontrowersyjnemu spektaklowi <<Golgota Picnic>>. (…) Krakowska kuria określiła „Golgotę” jako „pseudosztukę o wyraźnych znamionach pornograficznych, obrażających uczucia religijne katolików”. I wezwała wiernych, aby spektakl zbojkotowali. Mimo to Teatr Stary zdecydował się na wczorajszy pokaz (czytanie tekstu z projekcją wideo) sztuki. (…) Zebrani śpiewali pieśni religijne i patriotyczne. (…) Przed teatrem doszło do drobnych przepychanek z policją.”

GAZETA WYBORCZA

Pociągiem przez miasto

„Województwo Małopolskie planuje uruchomienie trzech linii Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej, która ma służyć do codziennych dojazdów do Krakowa, przede wszystkim mieszkańcom miejscowości leżących przy tych trasach. Obsłuży je spółka Koleje Małopolskie, która będzie dysponować nowoczesnymi pociągami. Pierwsze z nich pojawią się w grudniu między Wieliczką a Krakowem, a ich trasa zostanie wydłużona do lotniska w Balicach rok później, po zakończeniu modernizacji torów. (…) – SKA ma pełnić funkcję dowozową i umożliwiać wygodne przesiadki na komunikację miejską pasażerom spoza miasta. Przynajmniej w początkowej fazie rozwoju nie jest to system dla mieszkańców miasta, ale jeżeli połączenia w pełnym kształcie okażą się atrakcyjne, popyt na nie się znajdzie – uważa Wiesław Starowicz, doradca prezydenta Krakowa ds. gospodarki miejskiej.”

Stacja nabierze blasku

„Codziennie na dworcu Kraków Płaszów zatrzymuje się około 100 pociągów osobowych. Każdego dnia korzystają z niego setki pasażerów. Druga najważniejsza stacja kolejowa w Krakowie wciąż cieszy się sporą popularnością, bo przejeżdżają przez nią wszystkie pociągi jadące na wschód i południe od Krakowa. Jednocześnie jest bardzo dobrze skomunikowana z miejską siecią autobusową i tramwajową. Mimo to ostatni remont dworzec przechodził ponad cztery dekady temu. Widać to na każdym kroku. Za paskudzone mury, pusta poczekalnia, w której nikt nie ma ochoty przebywać m.in. ze względu na jej stan. (…) Kolej zapewnia, że posiada już projekt techniczny. Nie wiadomo jednak, ile wszystko może kosztować, szacunki dopiero są robione.”