Radny wojewódzki zgubił broń. Prokuratura była łaskawa

Zdjęcie przykładowe fot. pixabay.com

Jeden z radnych sejmiku małopolskiego popadł w konflikt z prawem. Usłyszał zarzuty o nieumyślne pozostawienie broni palnej w publicznym miejscu. Sprawa została jednak warunkowo umorzona.

15 września sąd rejonowy dla Krakowa Podgórza rozpatrywał sprawę radnego wojewódzkiego B.P. Polityk odpowiadał z artykułu 263 §4 Kodeku Karnego – dotyczącego nieumyślnej utraty broni palnej lub amunicji.

– Prokuratura Rejonowa Kraków-Podgórze nadzorowała postępowanie, w toku którego B.P. został przedstawiony zarzut popełnienia przest. z art. 263§4 kk, które zostało następnie zakończone skierowaniem do sądu w dniu 30 czerwca 2021 roku wniosku o warunkowe umorzenie postępowania karnego – informuje Janusz Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

– Wyrokiem z dnia 15 września 2021 roku w sprawie Sąd Rejonowy dla Krakowa-Podgórza w Krakowie, uwzględniając wniosek, warunkowo umorzył postępowanie karne przeciwko P., na okres próby wynoszący trzy lata, orzekając nadto obowiązek zapłaty świadczenia pieniężnego na rzez Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie 15 tys. złotych – mówi Hnatko.

Nie ma zbyt wielu szczegółów dotyczących incydentu. Udało nam się dowiedzieć jedynie tyle, że radny pozostawił broń palną w ogólnodostępnym miejscu. – Sprawa jest zamknięta, bez komentarza. To było rok temu, nieszczęśliwy przypadek i tyle – stwierdził w rozmowie z nami radny.