Przez sześć miesięcy odcinek ulicy Królowej Jadwigi będzie niedostępny dla kierowców samochodów. O sposób przeprowadzenia remontu już martwią się mieszkańcy i przedsiębiorcy z Woli Justowskiej.
Za ponad 21,7 mln złotych krakowska firma AG System będzie musiała przebudować ok. 650-metrowy odcinek ulicy Królowej Jadwigi od skrzyżowania z Jesionową aż do Robla. Zadanie w 90 procentach dofinansowane jest z budżetu państwa na przygotowania do Igrzysk Europejskich w 2023 roku i to w dużej mierze powoduje pośpiech urzędników – droga ma być ukończona do maja.
Mieszkańcy nie wierzą w zapewnienia
Zarząd dróg dał wykonawcy osiem miesięcy na przeprowadzenie wszystkich prac. W taki harmonogram nie wierzy część mieszkańców Woli Justowskiej, która w czwartek spotkała się z urzędnikami. Mają ku temu powody – remont poprzedniego odcinka od ul. Robla do Tondosa miał trwać dziewięć miesięcy i zakończyć się w styczniu. Jednak wykonawca – firma Prodim – do teraz nie wywiązał się ze zobowiązania.
Wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig nie krył rozczarowania. Mówił wprost, że przedsiębiorca niestety prowadzi prace żmudnie, ale to wiążę ręce dyrekcji ZDMK, która nie może rozwiązać umowy. – Jednym z marzeń było to, aby ten wykonawca nie zgłosił się do obecnego przetargu i na szczęście tak się stało – przyznał.
Jednak również firma AG System, która wkrótce pojawi się na placu budowy, nie ma ostatnio zbyt dobrej prasy, a to za sprawą modernizacji ulicy Łokietka, która miała zakończyć się w październiku zeszłego roku, a finału dalej nie widać. Szef zarządu dróg Marcin Hanczakowski mówił, że w przypadku rozpoczynającego się remontu zapisy kontraktu będą dokładnie respektowane, a podstawą rozliczania wykonawcy będzie harmonogram robót i cotygodniowe rady budowy, które – jak zadeklarował wiceprezydent – będą transmitowane online.
Muszą zamknąć ze względu na wykopy
Największe zdenerwowanie mieszkańców budzi fakt, że 450-metrowy odcinek ul. Królowej Jadwigi przez pół roku będzie niedostępny dla ogólnodostępnego ruchu pojazdów, a w tym czasie po placu budowy mają poruszać się tylko samochody służb komunalnych, wykonawcy oraz osób dojeżdżających do posesji. Na pozostałym 200-metrowym fragmencie ruch ma odbywać się wahadłowo (w godzinach pracy drogowców będzie kierowany ręcznie, a później za pomocą sygnalizacji świetlnej).
Zamknięcie tak długiego odcinka – jak wyjaśniał Michał Skrzypiec, kierownik z zarządu dróg – wiążę się z przyjętą technologią prac. Budowlańcy muszą wykopać głębokie na ponad cztery metry i szerokie na nawet pięć metrów kanały, aby umieścić w nich sieci: wodociągową, kanalizacyjną, gazową czy elektryczną. Jeden z mieszkańców sugerował, że współczesna technologia pozwala wykonać takie prace inną metodą, z wykorzystaniem maszyn drążących tunele.
Urzędnicy tłumaczyli, że takie rozwiązanie zostało wykluczone ze względu na wysokie koszty. Mieszkańcy jednak woleli mówić o kosztach społecznych. Największym zmartwieniem są: sposób organizacji komunikacji miejskiej, objazdów dla samochodów oraz funkcjonowania przedsiębiorców.
Jak pojadą autobusy
W pierwszym przypadku linie autobusowe mają zostać skierowane na okrężne trasy. Linia nr 134 ma jeździć ulicą Orlą do ul. Księcia Józefa a dalej przez Salwator pod stadion Cracovii. Natomiast tymczasowa linia nr 702 co 10 minut ma przejeżdżać przez Chełm, ulicą Podłużną, Zakliki, Balicką i dalej jednokierunkową ul. Na Błonie, Jesionową do ul. Królowej Jadwigi. Autobusy linii nr 102 mają zostać skierowane ul. Wyrwy-Furgalskiego, Pększyca-Grudzińskiego i Borowego, a dalej w kierunku Cichego Kącika, gdzie – zdaniem dyrektora Zarządu Transportu Publicznego – mieszkańcy będą mieli możliwość przesiąść się na tramwaje lub jechać dalej na Krowodrzę.
Podczas dyskusji jedna z mieszkanek zaapelowała, aby ułatwić transport dla dzieci dojeżdżających do szkół. Andrzej Kulig zobowiązał dyrektora odpowiedzialnego za komunikację miejską, aby znalazł rozwiązanie tego problemu, po wcześniejszej analizie ilu uczniów będzie potrzebowało podwózki.
ZDMK proponuje kontenery dla przedsiębiorców
Swoje niezadowolenie wyrazili także przedsiębiorcy, którzy żądali, aby miasto wypłaciło odszkodowania za czas remontu. – Pierwszy raz zrobimy to w przypadku prowadzonych przez nas inwestycji. Chcemy ustawić, na koszt gminy, kontenery na parkingu w pobliżu Willi Decjusza, aby 14 przedsiębiorców zajmujących się handlem mogło tam przenieść część swojej działalności – zdradził dyrektor ZDMK Marcin Hanczakowski.
– Nie wyobrażam sobie sytuacji, abym była w stanie prowadzić kawiarnię w kontenerze – mówiła kobieta. – W jaki sposób mam przenieść aptekę do kontenera? Jak mają dojeżdżać do mnie duże samochody transportujące leki? – pytała inna przedsiębiorczyni. – Nie ma żadnego przymusu korzystania z tej propozycji. Towar można przepakować do mniejszych samochodów. Staramy się znaleźć jakieś rozwiązanie sytuacji, ale nie unikniecie państwo utrudnień – przyznał szef zarządu dróg.
Remont ulicy Królowej Jadwigi zacznie się w pierwszej połowie września. Wykonawca siedem dni przed wejściem na plac budowy będzie musiał poinformować społeczność lokalną o konkretnej dacie rozpoczęcia i zakończenia prac, zakresie robót i danych kontaktowych do kierownika robót.
