News LoveKraków.pl

Sąd: Niższe opłaty za parkowanie przez aplikację niezgodne z Konstytucją RP

fot. Krzysztof Kalinowski

Naczelny Sąd Administracyjny opublikował uzasadnienie do wyroku, który unieważnia zmiany w uchwale o strefie płatnego parkowania. Zdaniem NSA rada miasta naruszyła przepisy konstytucyjne i ustawowe.

Władze miasta postanowiły zmieniać system opłat w strefie płatnego parkowania. Za postój więcej mieli płacić kierowcy niepłacący podatków w Krakowie. Problem tkwił jednak w czym innym: aby móc płacić mniej za strefę, trzeba było nie tylko płacić podatki w Krakowie, ale też mieć wyrobioną Kartę Krakowską i dodatkowo uiścić opłatę za pośrednictwem jednej z aplikacji mobilnych.

Na takie rozwiązane nie zgodził się wojewoda, który uchylił uchwałę, tłumacząc, że jej zapisy dyskryminują np. osoby starsze, które nie radzą sobie dobrze z nowoczesnymi urządzeniami i aplikacjami albo w ogóle ich nie posiadają.

Pierwsza runda dla miasta, nokaut w NSA

Odwołanie trafiło do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie, który stwierdził, że o naruszeniu zasad równości i dyskryminacji danej grupy osób nie ma mowy. Sąd jako przykład podał bilet 5+1, który jest dostępny tylko online czy możliwość płacenia za parkowanie w trybie „start-stop”, co też można zrobić tylko w telefonie, a nie w parkomacie. W uzasadnieniu wyroku zwrócono również uwagę, że takie rozstrzygnięcie wojewody miałoby uzasadnienie, gdyby dostępność kanałów dokonywania opłat była znikoma.

– Pamiętać też należało, że obecnie spory zakres funkcjonowania miasta, dokonywania opłat, załatwiania spraw realizowany był za pomocą urządzeń elektronicznych. Stanowisko wojewody było również zaprzeczeniem postępu i rozwoju technologicznego mieszkańców miasta, ale i całego Krakowa – stwierdził sąd.

Inaczej do problemu podszedł sąd drugiej instancji, który stwierdził, że WSA dokonał wadliwej oceny sprawy. Wyrok zapadł 12 lipca i tu trzeba dodać, że uzasadnienie powstało błyskawicznie. Wcześniej pracownik NSA poinformował nas, że najwcześniej można liczyć na nie koło września.

Uzasadniając orzeczenie NSA stwierdził, że uregulowania ograniczające formy i metody opłaty mogą skutkować naruszeniem zasad konstytucyjnych. WSA powinien przeprowadzić „test” zgodności uchwały w konstytucyjną zasadą równości oraz zgodność z przepisami ustawy o drogach publicznych, a nie skupiać się na korzyściach dla m.in. finansów publicznych, wynikających z wprowadzenia takiej formy płatności (alternatywą są parkomaty, które będą weryfikować nr rejestracyjne opłacających postój).

Trzy razy nie

Zdaniem sądu rada miasta „naruszyła konstytucyjne i ustawowe granice legalnego wykonywania kompetencji do stanowienia aktu prawa miejscowego.

– Bez zachowania wymogów relewantności, proporcjonalności oraz powiązania z zasadami i wartościami konstytucyjnymi, wprowadziła niedopuszczalne odstępstwo od konstytucyjnej zasady równości (art. 32 ust. 1 Konstytucji RP) przez ustanowienie w odniesieniu do adresatów uprawnienia do obniżonej stawki opłaty za postój (posiadaczy statusu tzw. Karty Krakowskiej) w obszarze płatnego parkowania systemu płatności mobilnych jako wyłącznego i obligatoryjnego sposobu pobierania powyższych opłat, podczas gdy określona grupa beneficjentów tego uprawnienia została w ten sposób arbitralny i całkowity pozbawiona możliwości jego wykonywania – stwierdził sąd.

W uzasadnieniu znalazł się jeszcze wątek o pośredniej dyskryminacji. Zdaniem NSA, mogło dojść do niedozwolonego ukształtowania sytuacji prawnej osób starszych, a także „osób znajdujących się w trudnej sytuacji majątkowej lub finansowej albo osób niemogących z innych względów korzystać z określonych urządzeń technicznych”.

Tomasz Daros przewodniczący komisji infrastruktury już po wyroku zapowiedział, że rada miasta będzie musiała rozwiązać ten problem i być może należy zamontować w mieście parkomaty, które umożliwią różnicowanie stawek.