Skoczyła z mostu Nowohuckiego do Wisły

W czwartek po godz. 8 krakowska policja otrzymała zgłoszenie o skoku młodej kobiety z mostu Nowohuckiego prosto do rzeki. Do tej pory jej nie odnaleziono.

– 16-letnia kobieta miała skoczyć z mostu do Wisły. Zostawiła na miejscu plecak. Nurt rzeki ją wciągnął pod wodę – opisuje nam relacje świadków oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Aktualnie na miejscu prowadzona jest akcja ratownicza, w której bierze udział straż pożarna, WOPR i oddziały prewencyjne policji, którzy będą przeczesywać brzegi w poszukiwaniu dziewczyny – wyjaśnia oficer prasowy.

Aktualnie występuje zator drogowy na moście Nowohuckim. Na trasie w kierunku Nowej Huty jest aktywny tylko jeden pas ruchu.

Aktualizacja (godz. 14) - akcja poszukiwania 16-latki nieustannie trwa. W działania zostali zaangażowani nurkowie oraz drony. Cały czas przeszukiwana jest rzeka i brzegi Wisły.

Aktualizacja (po godz. 14) - trwające ponad 5 godzin działania poszukiwawcze zostały zakończone. Nikogo w rzece ani na brzegu nie ujawniono - poinformowało Krakowskie Ratownictwo w Obiektywie.

News will be here