Trzecie podejście do Nowej Huty. Tym razem radni zachęcą prezydenta do działania?

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Gotowy jest projekt kolejnej uchwały kierunkowej, mającej na celu zobowiązanie władz miasta do zbadania stanu środowiska w Nowej Hucie. To trzeci projekt, dwa poprzednie zostały unieważnione przez Wojewódzki Sąd Administracyjny. Tym razem się uda?

Najpierw w 2019, a później w 2022 roku krakowscy radni chcieli zobowiązać Jacka Majchrowskiego do powołania zespołu ekspertów i przebadania stanu środowiska w Nowej Hucie ze szczególnym uwzględnieniem terenów po kombinacie.

Dwukrotnie uchwały unieważniał sąd administracyjny, zwracając uwagę, że radni wyszli poza swoje kompetencje. Zgodnie z prawem Rada Miasta Krakowa może najwyżej zasygnalizować dany problem prezydentowi czy wytyczyć cel, ale nie może wskazać, kiedy i jak ma go rozwiązać lub jak do niego dojść. Więcej o wyroku WSA.

Do trzech razy sztuka?

Projektodawca radny Łukasz Maślona tłumaczy, że ta uchwała różni się od poprzednich. – Ten projekt jest najbardziej ogólną uchwałą, jaką można w tym temacie zrobić, by zobowiązać prezydenta do podjęcia działań. Przy tworzeniu projektu wzięliśmy pod uwagę uzasadnienia unieważniające poprzednie uchwały – mówi.

W związku z próbami radnych, nasuwa się jednak pytanie: dlaczego mimo jasnych sygnałów od radnych prezydent sam z siebie nie podejmie działań mających na celu zbadanie środowiska na terenie Nowej Huty?

– Od początku kadencji zmagamy się z tym tematem. Urzędnicy stoją na stanowisku, że jeśli w wyniku badań wyszłoby, że środowisko jest zanieczyszczone, wymagane byłoby przeprowadzenia remediacji. A w takim przypadku koszty mogą iść w dziesiątki, jeśli nie setki milionów. Zastosowano więc metodę zbitego termometru, czyli lepiej nie badać i nie wiedzieć – stwierdza Łukasz Maślona.

Radny zwraca również uwagę na głos ekspertów z Państwowej Akademii Nauk czy Polskiego Klubu Ekologicznego, którzy na ostatnim posiedzeniu komisji kształtowania środowiska stwierdzili, że badania przeprowadzane dla tego obszaru są już stare i choćby z uwagi na ich aktualizację warto przeprowadzić badania.

– Koszt sprawdzenia stanu środowiska nie powinien przekroczyć 120 tys. złotych. To nie tak dużo, a w zamian mieszkańcy dowiedzieliby się więcej o stanie gleby czy wód w tamtym rejonie – podkreśla radny.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Nowa Huta
News will be here