Mieszkańcy Ruczaju doczekają się potrzebnej od dawna inwestycji: około maja rozpocznie się przebudowa ulicy Lubostroń. Prace mają się zakończyć najpóźniej w listopadzie 2017.
Prace w dwa lata
Miasto w minionym tygodniu rozpisało przetarg na wykonawcę. Cała dokumentacja projektowa została przygotowana już wcześniej, dzięki środkom Rady Dzielnicy VIII Dębniki. Inwestycja może się rozpocząć dzięki wpisaniu jej do tegorocznego budżetu. Wcześniej była na liście rezerwowej, ale ostatecznie przeznaczono na nią prawie 3 miliony złotych.
– Finansowanie przebudowy ulicy Lubostroń jest rozbite na trzy lata. Będziemy się starali tak to rozplanować, żeby same prace przeprowadzić w ciągu dwóch lat – mówi Piotr Hamarnik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Wpisany w dokumentach przetargowych ostateczny termin zakończenia zadania to 30 listopada 2017.
Pojawią się przystanki
Ulica zyska nie tylko nową nawierzchnię, ale i chodniki, parking, przystanki autobusowe oraz wyniesione skrzyżowania. Wcześniej zostaną przebudowane podziemne instalacje. – Duże zainteresowanie ze strony mieszkańców budzi kwestia, dlaczego ta przebudowa nie dochodzi do samej ulicy Kobierzyńskiej – mówi Piotr Rusocki, radny dzielnicy. Faktycznie, ostatni odcinek przed skrzyżowaniem nie został ujęty w projekcie. Ma zostać uwzględniony w innej inwestycji, ale na razie nie są znane żadne szczegóły.
Coraz bliżej jest natomiast do przebudowy ulicy Czerwone Maki, która stanowi łącznik pomiędzy ulicą Bobrzyńskiego i pętlą autobusowo-tramwajową a przewidzianą do remontu ulicą Lubostroń. Do jej przeprowadzenia ma dopłacić deweloper budujący kolejny etap Osiedla Europejskiego. – To kluczowa inwestycja potrzebna do poprawy infrastruktury drogowej w tym rejonie. Kiedy po ulicy Lubostroń zostanie przebudowana ulica Czerwone Maki, będziemy mieli komplet – mówi Piotr Rusocki.