W rekrutacji pracownika pomoże grafolog i gry online

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Wraz z początkiem nowego roku wiele krakowskich korporacji zadeklarowało chęć zatrudnienia kolejnych pracowników. Po wstępnej selekcji często okazuje się, że profil wielu kandydatów jest zbliżony, a podjęcie trafnej decyzji to nie lada wyczyn. Na pomoc działom HR przychodzą nowe metody rekrutacyjne: psychometria i grafologia.

Psychometria jest szczególnie wykorzystywana w sytuacji, gdy rekruter nie chce podejmować subiektywnej decyzji o wyborze pracownika. Dzięki specjalnym testom dział HR jest w stanie sprawdzić mocne i słabe strony kandydata, które ostatecznie dadzą odpowiedź, czy potencjalny pracownik powinien zostać zatrudniony.

Trzeba być sobą

– Sama analiza może odbywać się online, a jej uzupełnienie, w zależności od narzędzia, zajmuje najczęściej kilka minut. Osoba analizowana otrzymuje raport wraz z informacją zwrotną. Taki profil jest również omawiany z potencjalnym pracodawcą. Ważne, aby nie próbować się kreować, ponieważ wynik może wyjść nieważny. Minimalizuje to ryzyko fałszowania wyników. Z drugiej strony, nie wiemy jakiego profilu poszukuje nasz potencjalny pracodawca – tłumaczy Weronika Sierant, menadżer działu rekrutacji w Smart MBC

Osoby ubiegające się o niższe stanowiska nie powinny jednak obawiać się wykorzystania psychometrii w procesie rekrutacyjnym. Jest ona głównie stosowana przy rekrutacji na stanowiska specjalistyczne oraz zarządcze. Niższe stopnie charakteryzują się dużą rotacyjnością, a w rekrutacji na nie firmy nie chcą wydawać zbyt wiele pieniędzy.

Oceni grafolog

Ciekawym zjawiskiem jest też wykorzystanie testu grafologicznego, który ma ocenić naszą osobowość. Mimo iż jest to jedynie uzupełnienie wiadomości o pracowniku często okazuje się jednak kluczowe. Pracownik jest proszony o przepisanie krótkiego tekstu, który następnie analizuje grafolog. Jest on później w stanie ocenić, czy kandydat nadaje się do pracy pod presją czasu i czy umie współpracować w grupie.

– Wykorzystanie grafologii w procesie rekrutacji jest stosunkowo nowym i mniej popularnym zjawiskiem, ponieważ dotyczy wąskiej grupy specjalistów, którzy potrafią taką analizę wykonać. W Szwajcarii metoda ta jest bardziej popularna, ok. 11% firm stosuje ją w procesach zarządzania zasobami ludzkimi – mówi Weronika Sierant.

Jaka przyszłość czeka HR?

Wszystko wskazuje na to, że działy HR  będą korzystać z kolejnych nietypowych metod w selekcji pracowników. Obecnie mamy do czynienia z niedobrem specjalistów, dlatego korporacjom szczególnie będzie zależeć na pozyskaniu najbardziej wartościowych kandydatów.

– Na rynku pojawiają się kolejne, innowacyjne narzędzia wykorzystywane w branży HR. Ostatnio miałam do czynienia ze szkoleniami na zasadzie gier online. Pracownicy chętnie biorą w nich udział – podsumowuje Weronika Sierant.