Dziś (piątek) w tunelu drogowym pod Białymi Morzami odbywał się test systemów bezpieczeństwa. Jak mówi Krzysztof Migdał, członek zarządu spółki Trasa Łagiewnicka, to skomplikowana materia składająca się z setek różnego rodzaju czujników, połączeń, systemów informatycznych oraz głośników.

Komunikaty w radiu

Systemy bezpieczeństwa zostały zamontowane w tunelach, których długość wyniesie ponad 2,1 kilometra. – Musimy przygotować się na różnego rodzaju wydarzenia, jak na przykład zbyt duże zadymienie, mała przejrzystość powietrza czy pożar jednego z samochodów przejeżdżających obiektami. Aby sprawnie przeprowadzić ewakuację zadbaliśmy o montaż specjalnych głośników, które muszą, w bardzo słabych warunkach akustycznych, nadawać zrozumiałe komunikaty – wyjaśnia Krzysztof Migdał.

Jeśli w tunelu Trasy Łagiewnickiej doszłoby do pożaru, to system po wykryciu dymu włącza wysokowydajny system wentylacji, nadawane są komunikaty dźwiękowe oraz przygasa światło. Kierowcy jadący tunelem w swoim radiu usłyszą specjalne powiadomienie, które będzie emitowane na ośmiu częstotliwościach. Inni kierowcy, którzy chcieliby skorzystać wtedy z infrastruktury, nie wjadą do obiektów – na wjeździe do każdej nawy zostaną zamknięte szlabany.

– Osoby znajdujące się w tunelu będą kierowane do najbliższych wyjść ewakuacyjnych: w przypadku obiektów samochodowych muszą kierować się do sąsiedniej nawy. Inaczej sprawa wygląda w tunelu tramwajowym pod Białymi Morzami – pasażerowie wyjdą na zewnątrz – tłumaczy Krzysztof Migdał.

Całodobowy dyżur

Bezpieczeństwo osób przemieszczających się tunelami nie spoczywa tylko w rękach automatycznego systemu. – Swoje dyżury przez całą dobę będą pełnili pracownicy Centrum Nadzoru nad Ruchem Drogowym, którzy w każdej chwili, w razie niebezpieczeństwa, będą mogli skorzystać z odpowiedniej procedury – wyjaśnia.

Centrum znajdzie się w nowo wybudowanym budynku umieszczonym na stropie jednego z tuneli, w niedalekiej odległości od skrzyżowania ulic Kobierzyńskiej i Rostworowskiego. Docelowo obiekt może być wykorzystywany jako centrum sterowania ruchem dla planowanych kolejnych odcinków trzeciej obwodnicy Krakowa i Trasy Balickiej.

Otwarcie w lipcu

– Jeszcze przez miesiąc może trwać montowanie pozostałych elementów systemu bezpieczeństwa Trasy Łagiewnickiej. Jeśli po tym czasie wszystko zadziała, tak jak powinno, to od lipca obiekt będzie udostępniony kierowcom – zapewnia Krzysztof Migdał.