Wojewoda małopolski i wojewódzki inspektor sanitarny przedstawili podczas sesji sejmiku informację na temat sytuacji w regionie. Jarosław Foremny powiedział, że spadł wskaźnik śmiertelności.
Wojewoda małopolski poinformował w poniedziałek, że w regionie aktywnych jest ponad 15 tysięcy przypadków zakażenia koronawirusem, a liczba ozdrowieńców wynosi 17 tysięcy przypadków.
– Jest oczywiste, że skala zakażeń w województwie, drugim pod względem gęstości zaludnienia, będzie wyższa niż w innych regionach Polski. Rozwój epidemii jest przewidywalny, choć trudno oszacować tempo wzrostu zakażeń – powiedział podczas sesji sejmiku Łukasz Kmita, wojewoda małopolski.
Przypomniał, że na początku zeszłego tygodnia na obszarze Małopolski dostępnych było ok. 1,9 tys. łóżek dla pacjentów covidowych, a w wyniku działań dyrektorów szpitali oraz personelu administracji rządowej, liczba ta zwiększyła się o ok. 500 łóżek. W całym województwie znajduje się 993 respiratory, z czego ponad 70 pochodzi z Agencji Rezerw Materiałowych, a zamówionych zostało jeszcze 124 sztuk.
Wspomniał, że dziś potwierdzono u 1144 osób zakażenie koronawirusem, z czego ponad 994 przypadków pochodziło z tzw. ognisk rozproszonych, a ostatnich dniach ten wskaźnik utrzymywał się na poziomie ok. 90 procent.
Łukasz Kmita poinformował, że od dziś zaczyna działać budynek dawnego Centrum Urazowego Medycyny Ratunkowej i Katastrof, gdzie znajduje się 200 łóżek, a w trakcie przystosowania do uruchomienia drugiego szpitala tymczasowego jest hala Expo Kraków.
– Największym wyzwaniem jest instalacja tlenowa, która musi być wykonana, jeśli chcemy na poważnie myśleć o kwestii pomocy chorym z koronawirusem. Zostało już wydane polecenie firmie, która to będzie wykonywać, to krakowski duży podmiot, który wykonywał ołtarz podczas wizyty Benedykta XVI w Krakowie. Ten podmiot jest odpowiedzialny za budowę innego szpitala niż w Krakowie, więc daje nam gwarancję na szybkie i sprawne przeprowadzenie procesu – podkreślił Kmita.
Mniejsza śmiertelność
Głos podczas sesji sejmiku zabrał również małopolski inspektor sanitarny. Jarosław Foremny powiedział, że od początku epidemii śmiertelność w regionie wynosiła 1,33 procent, a od października ten wskaźnik utrzymuje się na poziomie 1,13 procent. – Zgony covidowe stanowią niecały promil liczby mieszkańców Małopolski – podkreślił.
Najgorsza sytuacja epidemiologiczna na terenie Małopolski jest w powiecie suskim, miechowskim, a Kraków jest dopiero na trzecim miejscu. – Wieliczka jest tym pierwszym powiatem, gdzie obserwujemy spadek współczynnika zachorowalności, w powiecie brzeskim jest ustabilizowany, a w innych powiatach niestety ten wskaźnik nam rośnie – dodał.