W nocy z 6 na 7 lipca 2022 roku w swoim domu zginął 71-letni profesor AGH Jan Targosz. Tej nocy spożywał alkohol ze swoim kolegą ze szkoły, Leszkiem O. Spotkanie zakończyło się awanturą.

– Leszek O. uderzając pięścią oraz kopiąc po całym ciele ofiarę spowodował obrażenia twarzoczaszki, przede wszystkim głowy, które poskutkowały zgonem pokrzywdzonego. Sprawca doprowadził do obrażeń brzucha skutkujących złamaniami żeber. Podczas zajścia doszło również do zadania jednego ciosu nożem przez podejrzanego, czego wynikiem była rana kłuta uda – informowała Prokuratury Okręgowa w Krakowie.

Zakład zamiast więzienia

W maju 2023 roku na wniosek śledczych krakowski sąd okręgowy umorzył postępowanie i nakazał umieszczenie 71-latka w szpitalu psychiatrycznym z uwagi na jego niepoczytalność.

– Następnie, na skutek zażalenia obrońcy, Sąd Apelacyjny w Krakowie orzekł o zmianie postanowienia w ten sposób, że w miejsce pobytu w zakładzie psychiatrycznym wskazano środek zabezpieczający w postaci terapii. W toku postępowania przed Sądem Apelacyjnym, prokurator składał wnioski dowodowe m.in. o powołanie nowej pary biegłych psychiatrów i psychologa aby uzyskać rzetelną, jasną i precyzyjną opinię na temat stanu psychiki podejrzanego. Sąd Apelacyjny oddalił wnioski prokuratora – podała niedawno Prokuratura Okręgowa w Krakowie.

Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który 18 lipca uchylił postanowienia sądu i nakazał przeprowadzenie dalszego postępowania dowodowego.