News LoveKraków.pl

Wyborczy skrót. Miszalski z poparciem Lewicy i Nowoczesnej [CZWARTEK, 15 LUTEGO]

Przedstawiamy skrót najważniejszych wydarzeń kampanii wyborczej.

ALEKSANDER MISZALSKI z Platformy Obywatelskiej otrzymał dziś poparcie Nowej Lewicy. Podczas konferencji prasowej mówił o tym Ryszard Śmiałek, współprzewodniczący małopolskich struktur. – Uważamy, że z grona licznych kandydatów na prezydenta jest to możliwie najlepsza osoba. Będzie on potrafił w sposób progresywny, w drodze ewolucji zarządzać Krakowem.

NOWA LEWICA nie wystawi osobnego komitetu w wyborach do Rady Miasta Krakowa. Ich ludzie znajdą się na listach Koalicji Obywatelskiej.

NOWA LEWICA wystawi swoje listy do sejmiku. – We wszystkich sześciu okręgach wystawimy nasze listy. W trakcie najbliższej rady wojewódzkiej 24 lutego zatwierdzimy nasze listy do sejmiku. W całym kraju idziemy pod własnym logiem – mówi Ryszard Śmiałek.

ALEKSANDRA MISZALSKIEGO zachwalał dziś wiceminister szkolnictwa wyższego Maciej Gdula z Nowej Lewicy. – Mam duże zaufanie do Aleksandra Miszalskiego, bo jest człowiekiem przewidywalnym. Przeszedł on przez wszystkie szczeble kariery politycznej. Zaczynał od rady dzielnicy, później był w radzie miasta, a następnie trafił do sejmu. Zawsze jest blisko ludzi i wsłuchuje się w głos mieszkańców. Wie, jak rozwiązywać problemy na każdym szczeblu. Jest bardzo kompetentny. Dobrze rozmawia się z człowiekiem, który ma swoje poglądy. On nie zmienia partii czy poglądów ze względu na polityczną koniunkturę.

ALEKSANDRA MISZALSKIEGO poparła również Nowoczesna. – Cieszę się, że decyzja o naszej współpracy dotyczy teraz Krakowa. Jednoczymy się wokół kandydatury Olka Miszalskiego, którego wspólnie uznaliśmy za najlepszego kandydata dla tego miasta. Jesteśmy przekonani o jego zwycięstwie, bo Kraków zasługuje na takiego prezydenta – stwierdził dziś Jerzy Meysztowicz, wiceprzewodniczący Nowoczesnej.

SZCZĘSNY FILIPIAK, szef krakowskiej Platformy Obywatelskiej ma być „jedynką” na liście Koalicji Obywatelskiej do sejmiku z okręgu nr 3.

STANISŁAW MAZUR oficjalnie zainaugurował kampanię wyborczą. Podczas konferencji zapowiadał, że chce istotnych i znaczących zmian, takich, które nie byłyby chaotyczne i radykalne. Krytykował populizm, jako „chorobę, która niszczy emocje, burzy tkankę społeczną, wprowadza złe nastroje”. Wśród głównych założeń swojego programu wymieniał m.in. udział mieszkańców w zarządzaniu miastem, zapewnienie usług publicznych na dobrym poziomie, współpracę pomiędzy biznesem, nauką i kulturą czy poprawę jakości przestrzeni publicznej.

STANISŁAW MAZUR: „Chciałbym też, żeby miasto było wolne od wpływów określonych koterii czy grup biznesowych. Kiedy myślę o partiach politycznych, to chciałbym widzieć w nich sojusznika, ale zarazem chciałbym trzymać do nich pewien dystans”.

ANDRZEJ KULIG w czwartek po południu rozpoczął zbieranie podpisów pod rejestracją list do rady miasta. Aby mógł wystartować w wyborach na prezydenta Krakowa musi zarejestrować listy w minimum połowie okręgów. Na listach mają znaleźć się m.in. radni Stanisław Moryc, Kazimierz Chrzanowski. Sam Andrzej Kulig ma być „jedynką” w okręgu nr 1 obejmującym dzielnice Stare Miasto, Grzegórzki i Prądnik Czerwony.

ANDRZEJ KULIG w rozmowie z „Rzeczpospolitą”: „Oczywiście mam świadomość zarówno tego, że będę postrzegany jako kontynuator dobra jak i zła obecnego prezydenta. Myślę, że mimo wszystko mieszkańcy Krakowa są zadowoleni z poziomu życia w mieście. Na pewno też oczekują pewnych zmian w obszarach, które dotąd były zaniedbane, a ja tymi obszarami zajmę się w pierwszej kolejności”.

ANDRZEJ KULIG w rozmowie z Radiem Kraków o wsparciu rzemieślników: „Kupon do rzemieślnika – to pomysł na wsparcie rzemieślników, zwłaszcza przedstawicieli zawodów, które giną. Mieszkańcom by się to opłacało, bo usługa byłaby tańsza, kupon byłby wykupywany przez miasto, a dany rzemieślnik byłby spokojny o zamówienia. Wiem, że taka forma pomocy jest bardzo potrzebna. Małe zakłady szewskie czy stolarskie to nie tylko miejsca pracy, to także wartość kulturowa”.

ŁUKASZ GIBAŁA wkrótce ma zaprezentować osoby, które znajdą się na listach Krakowa dla Mieszkańców. Na początku zdradzi nazwiska osób, które zajmą pierwsze, drugi i trzecie miejsce. Szykuje się również kolejny akces środowisk, które mają w kampanii wspierać Łukasza Gibałę.

ŁUKASZ GIBAŁA w czwartek rozpoczął bezpośrednią kampanię wyborczą. O godz. 15 pojawił się na rogu al. Mickiewicza i Focha, aby wręczać mieszkańcom swoje materiały wyborcze. – Dziś ruszamy z kampanią i będziemy przez najbliższe siedem i pół tygodnia na ulicach Krakowa. Będziemy przekonywać, że Kraków może być lepszym miastem do życia, tylko trzeba zagłosować na nas. Kraków może być dużo bardziej zielony, może być dużo mniej betonozy, mogą być mniejsze korki, lepsze i czystsze powietrze i wreszcie krakowianie muszą być szanowani. Koniec z arogancją władzy – mówił dziś mediom Łukasz Gibała.

ŁUKASZ GIBAŁA podsumował dziś swoją pracę jako radnego Krakowa. Przez pięć lat złożył ponad 700 interpelacji, ponad 10 tys. osób skorzystało z pomocy jego pogotowia prawnego, podjął ponad 6,5 tys. interwencji.

ADAM HAREŃCZYK został dziś zaprezentowany jako kandydat na prezydenta Krakowa przez komitet Zjednoczeni dla Krakowa. Kandydat jest jedną z osób działających w komitecie „Kraków dla kierowców” zaangażowanym m.in. w walkę ze strefą czystego transportu i ten wątek pojawił się również podczas prezentacji. – Nie zgadzamy się ze strefą czystego transportu w jakiejkolwiek postaci – mówił.

ADAM HAREŃCZYK zwracał też uwagę na to, że brak metra oznacza dla Krakowa brak możliwości rozwoju. Sposób organizacji ruchu w mieście określił „deregulacją organizacji ruchu” i „jednym wielkim skandalem”. – Obecna władza chce nam uprzykrzyć korzystanie z naszej własności, jaką jest samochód – oceniał i dodawał, że „rozbudowa komunikacji zbiorowej ma tylko wtedy sens, kiedy udrożni się główne arterie miasta i wzrośnie przepustowość”. Jako przykład podał ul. Dietla, gdzie w jego ocenie można byłoby wyznaczyć dodatkowy pas ruchu bez wycinania żadnych dodatkowych drzew, co pozwoliłoby na szybki przejazd pomiędzy rondem Grunwaldzkim i Grzegórzeckim. Adam Hareńczyk jest też zdania, że potrzebna jest rezygnacja z autobusów elektrycznych, na co dowodem jest niedawny przetarg MPK na wymianę baterii w pojazdach.