Przy rondzie Matecznego miejskie służby wycięły w piątek kilka drzew. Nie miały innego wyjścia, bo ktoś wcześniej ponacinał ich pnie. Drzewa w takim stanie zagrażały bezpieczeństwu.
O ogrodzonym taśmą terenie i podciętych drzewach pomiędzy ulicami Kalwaryjską i Zamoyskiego zaalarmował nas czytelnik. Pytał, czy teren zielony jest przeznaczony pod zabudowę. – To dobra zielona enklawa w tym miejscu. Mam obawy, że zostanie zabetonowana – napisał pan Łukasz.
Okazało się, że straż miejska otrzymała pierwsze zgłoszenie o stanie drzew w poniedziałek. Obszar został oznaczony, poinformowano straż pożarną, Zarząd Zieleni Miejskiej oraz Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
Część drzew rośnie na terenie miejskim, a część na prywatnym. Jak udało nam się dowiedzieć, zdecydowano o wycince tych, które zagrażały bezpieczeństwu. Na pytanie, czy w tym miejscu planowana jest zabudowa, nie uzyskaliśmy jeszcze informacji od miasta. Do sprawy będziemy wracać.
