Wypadek w Nowej Hucie. Policja zdradza szczegóły, 24-latek trafił do aresztu

fot. KMP w Krakowie

24-letni kierowca toyoty został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu

W poniedziałek tuż po godzinie 14:00, na skrzyżowaniu al. Róż i ul. Rydza-Śmigłego doszło do groźnego wypadku z udziałem autobusu komunikacji miejskiej oraz samochodu osobowego. W wyniku zderzenia do szpitali trafiło 19 osób, w tym kierowca autobusu. Cztery osoby doznały poważnych obrażeń. Sprawca wypadku, 24-letni kierowca toyoty, został zatrzymany przez policję.

Wymuszenie pierwszeństwa

fot. KMP w Krakowie
fot. KMP w Krakowie

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że przyczyną zdarzenia było wymuszenie pierwszeństwa przez kierującego samochodem osobowym.

W wyniku zderzenia autobus uderzył najpierw w betonowy słup, a następnie w drzewo. Skala obrażeń wśród pasażerów była poważna – do akcji ratunkowej wezwano dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz kilka karetek pogotowia.

W miejscu wypadku intensywnie pracowały wszystkie służby ratunkowe: policjanci, strażacy oraz zespoły medyczne. Osoby ranne zostały szybko przetransportowane do szpitali, gdzie udzielono im niezbędnej pomocy. Przez pewien czas skrzyżowanie było całkowicie nieprzejezdne. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP Kraków informowali kierowców o utrudnieniach i kierowali ich na objazdy.

24-latek zatrzymany

fot. KMP w Krakowie
fot. KMP w Krakowie

24-letni kierowca toyoty został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Przeprowadzone na miejscu badania wykazały, że zarówno on, jak i kierujący autobusem byli trzeźwi.

Pod nadzorem prokuratury prowadzone są czynności procesowe mające wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia. Jak zapowiadają policjanci, działania z udziałem zatrzymanego będą kontynuowane dzisiaj i w kolejnych dniach.