Wypożyczalnia rowerów gotowa, ale wciąż czeka. Czy uda się w sierpniu?

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Wcześniej była mowa o marcu, potem bardziej ogólnie o wiośnie, teraz nawet sierpień wydaje się optymistycznym scenariuszem. Urzędnicy tłumaczą, że mają wszystko gotowe, wciąż czekają jednak na opinię skarbówki.

Pierwsze standardowe rowery nowego systemu LajkBike dojechały do Krakowa w grudniu. Z czasem dojechały kolejne, w tym elektryczne. Na początku marca rada miasta zatwierdziła natomiast cennik wypożyczalni.

Wypożyczenie standardowego roweru na jeden miesiąc ma kosztować 29 zł, a elektrycznego z limitem 900 km na miesiąc – 79 zł. Abonament miesięczny bez limitu kilometrów będzie znacznie droższy i wyniesie 499 zł. Co istotne, użytkownicy w ramach abonamentu w pakiecie otrzymają też bezpłatny serwis w przypadkach usterek czy innych niezawinionych kłopotów z rowerem. Rower będzie można wypożyczyć maksymalnie na trzy miesiące.

Czas mija

Od tego czasu minęły kolejne miesiące, a w sprawie startu systemu wciąż nie ma nowych informacji. – Nowy krakowski rower miejski może ruszyć najprędzej w drugiej połowie sierpnia. Bardzo na to liczymy, choć niestety nie mamy na to bezpośredniego wpływu. I nie możemy zapewnić, że termin ten jest już ostateczny – mówi nam Maciej Piotrkowski z Zarządu Transportu Publicznego.

Podkreśla, że ZTP ma już gotowe wszystkie elementy potrzebne do uruchomienia systemu. Została przygotowana strona internetowa, są oddelegowani pracownicy do obsługi wypożyczalni i serwisu. – Jedyną przeszkodą, która uniemożliwia nam rozpoczęcie rejestracji a następnie wydawania sprzętu, jest ciągle oczekiwanie na interpretację Krajowej Izby Skarbowej w sprawie podatku VAT za opłaty dodatkowe przewidziane w ramach regulaminu wypożyczalni, tak zwane popularne „kary” – stwierdza przedstawiciel ZTP.

Miejscy urzędnicy bronią się, że wniosek o wydanie opinii złożyli jeszcze pod koniec lutego i wciąż nie mają odpowiedzi. Opierają się tylko na nieoficjalnych doniesieniach, że czas oczekiwania znacznie się wydłużył i trwa teraz ok. pół roku – dlatego liczą na to, że w sierpniu będą mogli ruszyć z miejsca.

– Bardzo liczymy na to, że mimo opóźnienia, użytkownicy LajkBike’ów będą mogli nacieszyć się sprzętem wciąż w dogodnych warunkach pogodowych, czyli jeszcze latem – podsumowuje Piotrkowski.

Zapisy od pierwszego dnia

Strona internetowa systemu Lajkbike zostanie uruchomiona w dniu rozpoczęcia działania systemu i dopiero wtedy osoby zainteresowane nowymi miejskimi rowerami będą mogły zgłosić chęć jego wypożyczenia.

Informacja o dacie uruchomienia będzie ogłoszona z wyprzedzeniem.