W poniedziałek Instytut Pamięci Narodowej upublicznił dane o SS-manach pełniących służbę w KL Auschwitz. To wspólny projekt dra hab. Aleksandra Lasika, profesora Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy i Oddziału IPN – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie. Na specjalnie przygotowanej stronie internetowej można zobaczyć fotografie, dane personalne oraz akty oskarżenia funkcjonariuszy.
Krakowski Oddział Instytutu Pamięci Narodowej pozyskał bazę potrzebną do celów śledztwa zbrodni popełnionych w KL Auschwitz w maju 2014 roku. Rok później podjęto decyzję o udostępnieniu bazy na stronach internetowych IPN. Od 30 stycznia 2017 baza została oficjalnie upubliczniona, a widnieją w niej nazwiska około 8,5 tys. SS-manów. Jest dostępna w pięciu językach – angielskim, francuskim, niemieckim i rosyjskim.
– To historyczny dzień i zarazem początek realizacji dużego projektu – mówi dr Jarosław Szarek, prezes Instytutu Pamięci Narodowej. – Nasze plany dotyczą poszerzenia tej bazy również o kolejne niemieckie nazistowskie obozy koncentracyjne. Niektórzy podważają sens tego typu śledztw, ponieważ wielu sprawców już nie żyje. Prezentacja danych jest dowodem, że to błędna teza.
„Nazywajmy zbrodnię po imieniu”
Wszystkie dane funkcjonariuszy SS zostały podzielone tematycznie. W specjalnej wyszukiwarce można znaleźć dane personalne, wyroki sądowe, informacje o służbie w KL Auschwitz i fotografie. W większości mają one formę zdjęć używanych w dowodach tożsamości czy legitymacjach. W bazie znajdują się też zdjęcia wykonane w trakcie pełnienia służby, jak i powstałe po wojnie – zrobili je alianci przed ekstradycją SS-manów do Polski. Obecnie zidentyfikowano fotografie dla 848 osób.
– Nie godzimy się na funkcjonujące bardzo często w zagranicznych mediach pojęcie „polskie obozy koncentracyjne”. Nie godzimy się na takie określenie, które albo wynika z braku odpowiedniej wiedzy, albo z prowadzonej przeciw Polakom polityki historycznej – dodaje Szarek. – Dlatego używając tego pojęcia, trzeba pokazać prawdziwą załogę, czyli SS-manów.
Warto zaznaczyć, że baza znajdująca się na stronie www.truthaboutcamps.eu/zalogass jest pierwszym tego typu rejestrem funkcjonariuszy pełniących służbę w KL Auschwitz. Kilkudziesięciu z nich nadal żyje. W takim przypadku będzie możliwe pociągnięcie ich do odpowiedzialności karnej.
– Udostępnienie tej bazy to forma oddania pamięci ofiarom nazistów w obozach i nazwanie zbrodni po imieniu – podkreśla prof. Aleksander Lasik, biegły w śledztwie dotyczącym KL Auschwitz prowadzonym przez prokuratorów Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Krakowie.
„Załoga SS KL Auschwitz” tak naprawdę zaczęła powstawać już w 1982 roku, kiedy to dr hab. Aleksander Lasik rozpoczął gromadzenie informacji na potrzeby rozprawy doktorskiej zatytułowanej „Załoga SS w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu w latach 1940 – 1945. Analiza historyczno-socjologiczna”.
Dane były początkowo gromadzone na papierowych fiszkach, a baza nazywana kartoteką obejmowała wyłącznie dane dotyczące funkcjonariuszy SS KL Auschwitz. Dopiero po jakimś czasie zaczęła się ona powiększać o informacje na temat załóg innych obozów koncentracyjnych.
Obóz koncentracyjny KL Auschwitz został założony w 1940 roku w budynkach byłych polskich koszar wojskowych na obrzeżach Oświęcimia, który po wybuchu wojny został włączony w granice III Rzeszy. Zginęło w nim ok. miliona Żydów, od 70 do 75 tys. Polaków, 21 tys. Romów oraz ok. 15 tys. sowieckich jeńców. Łącznie, w czasie funkcjonowania obozu, zginęło tu 1 100 000 osób.