Park Reduta to niejedyny plan Zarządu Zieleni Miejskiej wobec terenów na granicy Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic. Założenie jest takie, by z nowego parku można było swobodnie przejść wzdłuż Sudołu do parku Złotego Wieku. Zmiany zaczną się od nowej ścieżki edukacyjnej.
O zaawansowanie przygotowań zapytał niedawno w interpelacji radny z Mistrzejowic Michał Drewnicki. Już wcześniej występował on z pomysłem, by na terenie zielonym nad Sudołem, od parku Reduta w stronę osiedla Złotego Wieku, znalazły się ścieżki, ławki czy kosze na śmieci – a nawet tor do downhillu, bo rowerzyści już wiele lat temu upodobali sobie to miejsce.
Założenie było takie, by w maksymalnym stopniu zachować dziki charakter tego obszaru, przy równoczesnym ułatwieniu mieszkańcom korzystania z niego.
Rola martwego drewna
W pierwszej kolejności Zarząd Zieleni Miejskiej przygotuje tam ścieżkę edukacyjną dotyczącą roli martwego drewna. Już samo to pokazuje, że naturalny charakter terenów nad Sudołem ma zostać wyeksponowany.
Jak czytamy w odpowiedzi na interpelację, prace wystartują w pierwszej połowie tego roku. Pojawią się m.in. tablice informacyjne, ławki i stoły, pieńki do siedzenia, schody terenowe, a także podest i platforma widokowa.
Kiedy ścieżki i tor?
Co z drugim, bardziej kosztownym etapem prac? W tym roku większość środków pochłonie przygotowanie dokumentacji. Miasto zakłada, że z 500 tysięcy złotych, które zamierza przeznaczyć na połączenie parku Reduta z parkiem Złotego Wieku, ok. 150 tysięcy zostanie przeznaczona właśnie na wspomnianą powyżej ścieżkę edukacyjną, a pozostała kwota – na dokumentację dla dalszych prac.
Firma, która zostanie wybrana w przetargu, będzie musiała przeprowadzić konsultacje z mieszkańcami i dopiero wtedy się okaże, jakie prace zostaną ostatecznie przeprowadzone.
Zgodnie z założeniami budżetu, wszystko powinno być gotowe w 2019 roku.