W 2016 roku muzeum rozpoczęło cykl „W budowie”, który ma na celu stałe dopełnianie kolekcji witraży w Polsce. Pierwszym z nich był „Apollo” – również projektu Stanisława Wyspiańskiego.
Kontrowersje
Teraz w siedzibie muzeum przy al. Krasińskiego 23 odsłonięto „Polonię”. Witraż został wykonany na podstawie kartonu Wyspiańskiego z końca XIX wieku dla katedry lwowskiej. Prace nad witrażem trwały dwa lata. Dlaczego dopiero teraz doczekał się realizacji? Koncepcja artysty okazała się – jak na tamte czasy – awangardowa.
– Pomysł artysty uchodził wówczas za zbyt radyklany. „Polonia” jest tu wyobrażona jako słaba, omdlewająca kobieta, podtrzymywana przez inne postacie. To cztery pokolenia Polaków wychowywanych pod zaborami – mówi Piotr Ostrowski, dyrektor Pracowni i Muzeum Witrażu.
Witraż jest symboliczną opowieścią o sytuacji naszego kraju w tamtych czasach. Tytułowa „Polonia” ma na sobie żałobną suknię i purpurowo-gronostajowy płaszcz, u jej boku znajduje się Szczerbiec – koronacyjny miecz polskich królów. Otaczają ją płaczące kobiety, mnich, dziewczynka o krakowskim gorsecie i chłopiec w sukmanie. Na wszystkich spoglądają Madonna i Michał Anioł.
– Wyspiański chciał poruszyć sumienia Polaków, którym przestawała już ciążyć świadomość życia pod zaborami. Członkowie komisji zatwierdzającej projekt powiedzieli „nie”, ponieważ Polska została ukazana jako dziewczyna o chłopskich rysach. Polskę chcieli wyobrazić jako majestatyczną postać w koronie – opowiada Ostrowski.
Szkło z bawarskiej huty
Prace nad witrażem nie trwały w zamknięciu. Zwiedzający muzeum mogli obserwować kolejne ich etapy. Łącznie, przez dwa lata proces ten zobaczyło ponad 25 tys. osób. Ostrowski podkreśla, że były to zmagania z naprawdę trudnym dziełem.
– Wyspiański wprowadza tu intensywne warstwy malarskie. Witraż to sztuka interpretacji, przenoszenia obiektu na szkło. Musiałem się zmierzyć z tą interpretacją kolorów, które Wyspiański naniósł na karton – podkreśla.
Do powstania „Polonii” witrażyści wykorzystali ponad 1,5 tys. kawałków szkła. Część została sprowadzona z huty w Waldsassen w Bawarii. Do dziś wytwarza się tu szkło według XIX-wiecznych receptur. W witrażu użyto szkła patynowanego, pokrytego sproszkowanym szkłem z tlenkiem metali, a następnie wypalanego. „Polonia” ma prawie 3 m wysokości i 1,5 m szerokości.