Pod halą przy ulicy Podchorążych oddano obiekt, z którego będą korzystać utytułowani zawodnicy sekcji strzeleckiej WKS Wawel, służby i w miarę dostępności - mieszkańcy. – To najnowocześniejsza strzelnica w południowej Polsce – mówi Piotr Ludwig, prezes Wawelu.
Sekcja strzelecka (obecnie około 100 zawodników) od lat jest wizytówką WKS-u. W swoich szeregach ma wielu olimpijczyków, medalistów mistrzostw świata i Europy. – Czekaliśmy na ten obiekt od 20 lat – podkreśla Ludwig.
Pierwsze strzały oddali w poniedziałek zawodnicy klubu z ulicy Podchorążych, między innymi członek kadry narodowej, złoty i srebrny medalista ME Jerzy Pietrzak. Za broń chwycił także prezydent Jacek Majchrowski.
Osiem torów w trzech pomieszczeniach
Strzelnica powstała pod halą sportową (w miejsce zaniedbanych szatni) i dopełniła kompleksowy remont hali sportowej. W ciasnych pomieszczeniach znajduje się osiem torów, z których można oddawać strzały z broni palnej i pneumatycznej na odległość 25 lub 30 metrów. Stanowiska są w pełni zautomatyzowane i monitorowane.
Zaplecze strzelnicy stanowi szatnia dla 21 osób z natryskiem, pomieszczenie kierownika z systemem monitoringu i magazyn na broń. Obiekt jest dostępny dla osób z niepełnosprawnościami. Koszt budowy został sfinansowany ze środków miasta i wyniósł 4,8 mln zł brutto.
Bieżanów czeka na projekt i środki
Dużo większą, miejską strzelnicę Zarząd Infrastruktury Sportowej w Krakowie planuje wybudować przy ulicy Bogucickiej i Drożdżowej (Bieżanów). Tam będzie można oddawać strzały z odległości do 100 metrów.
– Obecnie trwają prace projektowe, w tym roku chcemy również uzyskać pozwolenie na budowę. Mam nadzieję, że w budżecie na 2022 rok znajdą się środki na rozpoczęcie budowy – mówi Krzysztof Kowal, dyrektor ZIS.