Ministerstwo Infrastruktury poinformowało, że trasa nowej linii kolejowej z Krakowa do Myślenic wciąż nie została ostatecznie zatwierdzona.
Na temat postępów przygotowań do budowy linii kolejowej łączącej Kraków z Myślenicami informacje przynosi odpowiedź resortu infrastruktury na interpelację posła Koalicji Obywatelskiej Dominika Jaśkowca.
Z dokumentu podpisanego przez wiceministra infrastruktury Piotra Malepszaka wynika, że prace projektowe trwają od marca i dalej się nie zakończyły.
Bez akceptacji
Pierwotny projekt (oparty na Wstępnym Studium Planistyczno-Prognostycznym) zakładał, że linia rozpocznie się przy przystanku Kraków Swoszowice i będzie przebiegać przez miejscowości takie jak Lusina, Konary i Olszowice, kończąc się w Myślenicach. Założenia obejmowały także budowę licznych mostów, wiaduktów oraz dwóch tuneli o długości około jednego kilometra każdy.
Jak zaznacza wiceminister, tunelowanie miało umożliwić pokonanie trudnych uwarunkowań terenowych, jednak znacznie podniosło koszty projektu. W odpowiedzi na sprzeciw samorządowców i mieszkańców, wykonawca projektu zaproponował alternatywne rozwiązania trasy, pozwalające zredukować koszty przez rezygnację z tuneli.
– Niemniej, podczas spotkań informacyjnych z samorządami i społecznością lokalną, wariant ten nie został zaakceptowany – informuje Piotr Malepszak. – Obecnie trwa modyfikacja wariantu zaproponowanego przez wykonawcę, uwzględniająca uwagi samorządów i mieszkańców. Nie ustalono jeszcze ostatecznego przebiegu linii do Myślenic – dodaje.
Bez połączenia
Ministerstwo jednocześnie zaznacza, że w planach nie uwzględniono alternatywnych wariantów trasy, takich jak rozpoczęcie budowy od istniejącej stacji Radziszów lub Wola Radziszowska, ani przedłużenie linii do Mszany Dolnej. Zrezygnowano z tych opcji ze względu na ich wyższe koszty oraz mniejsze korzyści dla ruchu pasażerskiego w regionie.