Wystawa „Wyczółkowski odnaleziony” to nowa propozycja Zamku Królewskiego na Wawelu, którą możemy podziwiać od 13 maja. Jej głównym „bohaterem” jest zaginiony podczas II wojny światowej pastel „Góralka/Wiejska dziewczyna w żółtej chuście” z 1900 roku.
Ekspozycja „Wyczółkowski odnaleziony” przedstawia pastele, akwarele oraz rysunek wybitnego młodopolskiego malarza Leona Wyczółkowskiego. Ze względów konserwatorskich prace artysty rzadko opuszczają muzealne magazyny.
– Pokazujemy dzieła, które nie są kojarzone z kolekcją Zamku Królewskiego na Wawelu, a jak najbardziej są integralną częścią naszych zbiorów i historii. Zobaczenie dzieł Leona Wyczółkowskiego, jednego z najważniejszych malarzy krakowskich początku XX wieku w salach historycznych zamku to jest swego rodzaju wydarzenie – mówi dr hab. Andrzej Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.
Krakowianka czy góralka?
Wystawa została podzielona na trzy wątki. Pierwszy z nich odnosi się do strat wojennych, a główną rolę odgrywa tutaj zaginiony w trakcie II wojny światowej pastel „Góralka/Wiejska dziewczyna w żółtej chuście”. Dzieło Leona Wyczółkowskiego powróciło na Wawel w grudniu zeszłego roku, lecz dopiero teraz zostanie zaprezentowane zwiedzającym.
– Próbowałam ustalić, kim właściwie jest ta dziewczyna. Porównałam więc obrazy i rysunki Wyczółkowskiego, a także innych artystów, którzy przedstawiali zarówno dziewczyny z okolic Krakowa, jak i dziewczyny góralskie. Porównałam strój naszej gwiazdy i okazało się, że to charakterystyczne wiązanie chustki z tyłu głowy, tak zwana wizytka, występuje najczęściej podkrakowskich wioskach – wyjaśnia Agnieszka Janczyk, kuratorka wystawy.
Modelka artysty mogła być więc mieszkanką Bronowic. Wyczółkowski wielokrotnie przebywał w tych okolicach. Znał Włodzimierza Tetmajera i jego żonę Annę Mikołajczykównę oraz Lucjana Rydla. Ponadto był gościem na jego ślubie oraz weselu, opisywanym przez Stanisława Wyspiańskiego. Natomiast rok wcześniej portretował Jadwigę Mikołajczykównę.
Rola Leona Pinińskiego
Drugi wątek ekspozycji związany jest z Leonem Pinińskim. Znawca i kolekcjoner sztuki zakupił od Wyczółkowskiego słynny pastel (wkrótce po powstaniu) i podarował go Wawelowi wraz z innymi, cennymi dziełami.
– Chciałam przedstawić jego sylwetkę w kontekście wawelskim. Nie tylko jako wielkiego ofiarodawcy, który podarował nam wspaniałe dzieła, także artystów z XIX i XX wieku, ale także jako polityka i znawcę sztuki, który angażował się w urządzanie odnawianych wnętrz zamku oraz zabierał głos w istotnych kwestiach – wyznaje kuratorka wystawy.
Wawel i Tatry oczami Wyczółkowskiego
Wzgórze wawelskie i jego architektura oraz fascynacja tatrzańskim krajobrazem to trzeci wątek wystawy. Eksponowane prace przedstawiają m.in. różne ujęcia dziedzińca arkadowego, wnętrza zamkowe czy katedrę. Zwiedzający będą mogli zobaczyć także górski pejzaż z 1905 roku, zdradzający zamiłowanie artysty do Tatr.
„Wyczółkowski odnaleziony” to wystawa czasowa, dostępna od 13 maja do 18 sierpnia 2022 r.