Tragedia w Krakowie. W niedzielę z Wisły wyciągnięto ciało około 50-letniej kobiety. Nie jest znana jej tożsamość.
Dryfujące ciało zauważyła w niedzielę około godziny 10 przechodząca w okolicach ulicy Podgórskiej i mostu Piłsudskiego kobieta. Jak relacjonuje Anna Wolak-Gromala z zespołu prasowego policji w Krakowie, na miejscu pojawili się policjanci z komisariatu wodnego oraz strażacy, którzy wyłowili ciało z wody.
- To zwłoki około 50-letniej kobiety, na razie jednak nie znamy jej tożsamości - mówi Wolak-Gromala.
Ciało zostało przekazane do zakładu medycyny sądowej. Policja pracuje teraz nad ustaleniem tożsamości zmarłej kobiety, prowadzone jest też śledztwo w sprawie wyjaśnienia przyczyn jej śmierci.