Rewitalizacja parku ma być gruntowna i obejmować praktycznie wszystkie jego elementy – podobnie, jak miało to miejsce wcześniej w parku Jerzmanowskich, czy – w mniejszej skali – w parku Krakowskim. W tym przypadku również jest mowa o parku zabytkowym, stąd na wszelkie prace potrzebne było pozwolenie konserwatorskie, a modyfikacje w większości polegają na odtworzeniu w nowej wersji stanu istniejącego lub przywróceniu elementów, które już kiedyś się w parku znajdowały.

Jest zainteresowanie

Otwarcie ofert (już raz przesunięte) miało się odbyć w czwartek. Jak informuje nas dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej Piotr Kempf, zostało ono przesunięte ponownie na początek lutego, ze względu na dużą liczbę pytań ze strony potencjalnych wykonawców.

– Chcemy, żeby firmy nie miały wątpliwości, bo to najpoważniejszy remont, jaki dotychczas wykonywaliśmy w parku. Projekt jest skomplikowany, znacznie bardziej niż w przypadku parku Jerzmanowskich. Mamy trochę rezerwy czasowej, chcielibyśmy, żeby prace rozpoczęły się na przełomie marca i kwietnia – tłumaczy Kempf.

Przetarg będzie dwustopniowy. Po otwarciu ofert i ich sprawdzeniu nastąpi jeszcze licytacja, w ramach której firmy będą mogły obniżyć proponowane kwoty, by przebić konkurencję. Dopiero później przyjdzie czas na wybór wykonawcy i ewentualne odwołania.

Co nowego?

Zmianą w porównaniu do stanu obecnego, oprócz odnowionych alejek, nowych ławek, koszy czy oświetlenia, będzie np. budowa nowej drewnianej altany oraz „Domku Ogrodnika”, w którym znajdzie się toaleta. Istniejąca altana zostanie wyremontowana. Zamontowane zostaną stoły piknikowe, stojaki rowerowe, leżaki czy tablice informacyjne. Z myślą o żyjących w parku zwierzętach pojawią się m.in. poidełka dla ptaków, karmniki dla wiewiórek, budki dla ptaków i nietoperzy, schronienia dla płazów i jeży. Park zyska nowy plac zabaw, siłownię plenerową i scenę.

– Ostatni poważny remont to są lata 60. ubiegłego wieku. Dlatego trzeba to zrobić porządnie, by park mógł służyć przez kolejnych kilkadziesiąt lat – stwierdza dyrektor ZZM.

W planie jest też pielęgnacja istniejącego drzewostanu i nasadzenie sporej ilości zieleni, zarówno wysokiej jak i niskiej.

Zamkną na półtora roku

Kolejne podobieństwo do inwestycji w parkach Krakowskim i Jerzmanowskich to całkowite zamknięcie parku na czas prac – zgodnie z przewidywaniami, park zostanie zamknięty wiosną 2021 roku, a otwarty jesienią roku 2022. Związane z tym uciążliwości ma przynajmniej częściowo złagodzić planowane na późną wiosnę otwarcie nowego placu zabaw na Plantach Nowackiego, a więc po przeciwnej stronie ul. Kalwaryjskiej.

Sprzeciw

Inwestycji sprzeciwia się Akcja Ratunkowa dla Krakowa. Mieszkańcy zaangażowani w tę inicjatywę zwracają uwagę, że z myślą o planowanym remoncie w parku Bednarskiego wycięto już kilkaset drzew. W ich ocenie skala zamierzenia jest zdecydowanie zbyt duża, zwłaszcza w czasach cięć budżetowych, i że miasto powinno jedynie odświeżyć alejki i schody oraz postawić toaletę, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczyć na wykup terenów zielonych.