Na przebudowywanym od miesięcy skrzyżowaniu ulic Centralnej i Nowohuckiej w ostatnim czasie pojawiły się już pasy i sygnalizatory. Data otwarcia nie została jeszcze podana, ale zarząd dróg zapowiada nowe informacje na najbliższy poniedziałek.
Rozpoczęta w lipcu przebudowa skrzyżowania ulic Centralnej i Nowohuckiej utknęła z powodu sporu o potrzebne działki. – W trakcie prac przy przebudowie jezdni ul. Centralnej okazało się, że właściciel działek odmówił wydania nieruchomości oraz rości sobie prawo posiadania do działek Skarbu Państwa oraz Gminy Miejskiej Kraków. W związku z tym dalsze prowadzenie przebudowy stało się niemożliwe – opisywał w styczniowym komunikacie Zarząd Dróg Miasta Krakowa.
Zapowiedziano wówczas, że w pierwszych dniach marca przywrócona zostanie w tym miejscu przejezdność, ale na dokończenie wszystkich prac i udostępnienie skrzyżowania w docelowej, rozbudowanej wersji, trzeba będzie jeszcze poczekać.
– Mamy bardzo wytrawnego przeciwnika w tej sprawie, autora największych samowoli budowlanych. To, co udało się w rozmowach trudnych i mało grzecznych ustalić to to, że nie będziemy niczego negocjowali, bo w tej sposób przyczynialibyśmy się do zalegalizowania słynnych na całą Polskę samowoli. To skrzyżowanie otworzymy w takim zakresie, w jakim funkcjonowało wcześniej. On się od wszystkiego odwołuje, ale doprowadzimy do tego, że będziemy to wykonywali z rygorem natychmiastowej wykonalności. Na pewno nie do końca marca, ale jeśli on nam to przedłuży to nie więcej niż dwa miesiące – mówił podczas spotkania z mieszkańcami wiceprezydent Stanisław Kracik.