W sobotę na Placu Imbramowskim oficjalnie rozpoczął się sezon grillowy. Mimo niesprzyjającem pogody, we wspólnej zabawie udział wzięli entuzjaści przeróżnych dań z grilla.
Warto przypomnieć, że grillowanie w miejscu publicznym samo w sobie nie jest niezgodne z prawem. – Grillowanie samo w sobie nie jest wykroczeniem – mówi Marek Anioł, rzecznik prasowy Straży Miejskiej – Jeśli ktoś rozłoży się na Plantach to będziemy interweniować i prosić o przeniesienie się, ale mandatów za to nie ma – dodaje rzecznik. – Jeśli kogoś karzemy mandatem, to za spożywanie alkoholu, śmiecenie czy zakłócanie ciszy nocnej – tłumaczy Anioł.
Grill na balkonie
Rozpalanie grilla na balkonie jest problemem natury sąsiedzkiej. To od granicy tolerancji ze strony sąsiadów zależy, czy takie grillowanie ujdzie nam płazem. Trzeba jednak pamiętać zawsze o zasadach bezpieczeństwa, bowiem w takich sytuacjach łatwo o zaprószenie ognia. Warto też zaznajomić się z przepisami i regulaminem konkretnych spółdzielni czy wspólnot mieszkaniowych.
– W przypadków grillowania na balkonach, straż miejska nie może interweniować, bo to prywatne lokale. Sąsiedzi, którym to przeszkadza, muszą zgłosić sprawę do administracji budynku – tłumaczy Marek Anioł.
Najważniejsze, żeby pamiętać o przepisach przeciwpożarowych. W odległości pięciu metrów od budynku i stu od lasu nie rozpalamy ognia. Grozi za to mandat do 500 złotych.
fot. Tomasz Soczewka