O tym, że Zabłocie cierpi na niedobór terenów zielonych, wiadomo od dawna. Mijają miesiące, a w okolicy pojawiają się kolejne budynki mieszkalne i biurowce. Na rogu ulic Dekerta i Wałowej jest jednak niezagospodarowany teren o powierzchni 554 mkw. Jeśli wszystko pójdzie z zgodnie z planem, już w przyszłym roku skwer ten może stać się „parkiem kieszonkowym” i „ogrodem dla motyli”. W czwartek ruszyła zbiórka pieniędzy na ten cel.
Planowany skwer „na rogu Dekerta” to inicjatywa studentów mediów społecznościowych w zarządzaniu na Uniwersytecie Jagiellońskim i Zarządu Zieleni Miejskiej. Pomysł jest prowadzony w ramach programu dydaktycznego.
– Projekt zrodził się w mojej głowie rok temu. Cel był prozaiczny, chciałem połączyć w jednych zajęciach młodych ludzi, przedmiot, który wchodzi w skład całego programu dydaktycznego i silnego partnera, czyli miasto Kraków. Dzisiejszy dzień to moment, w którym wychodzimy w świat – mówi Sebastian Grabowski, Dyrektor Centrum Badawczo Rozwojowego Orange Polska i wykładowca na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Odpoczynek wśród motyli
Inicjatorzy akcji chcą by na wolnym terenie stanęły domki dla motyli, siedziska, stoliki i kosze na śmieci. Zostaną zasadzone też drzewa, kwiaty oraz krzewy, a ścieżki powstaną z ułożonych kamieni. Szczególne znaczenie będą miały krzewy gatunku „budleja Dawida”, przyciągające motyle. Oprócz tego pomiędzy gęstymi i rzadkimi trawami zostanie ulokowane oświetlenie solarne imitujące świetliki. Inicjatorzy zadbają również o strefę relaksu, gdzie będzie można rozłożyć koc. Współpraca z okolicznym sklepem ekologicznym pozwoli na utworzenie fragmentu przestrzeni do uprawy warzyw i owoców.
Pierwsze prace nad stworzeniem „parku kieszonkowego” rozpoczęły się w październiku. Do tej pory udało się przygotować plan zagospodarowania skweru, stworzyć stronę internetową i rozpocząć działania mające na celu promocję akcji.
Jak mówi Monika Chylaszek, rzecznik prezydenta Krakowa, dla urzędu naturalnym zjawiskiem jest zgłaszanie przez mieszkańców pomysłów z nadzieją na ich realizację przez urząd. Tym razem sytuacja była odwrotna.
– Proszę sobie wyobrazić moje zdziwienie, gdy zgłosił się pan Sebastian i zaproponował dokładnie odwrotne rozwiązanie. Powiedział: zaproponujcie coś co moglibyśmy zrobić, a my się wszystkim zajmiemy. Jest to bardzo rzadkie zjawisko i trzymamy kciuki – mówi rzecznik Jacka Majchrowskiego.
Nagrody dla pomocnych
Aby doprowadzić projekt do realizacji, potrzebne są jednak pieniądze. W czwartek za pośrednictwem platformy crowdfundingowej PolakPotrafi.pl została uruchomiona zbiórka funduszy na realizację projektu. Zgodnie z polityką portalu dla każdej osoby wpłacającej została przewidziana nagroda, która jest zależna od wielkości wpłaconej kwoty. Są to między innymi karnet na Festiwal Muzyki Filmowej, treningi personalne czy produkty ekologiczne.
Aby zrealizować cel, potrzebne jest 15 tysięcy złotych. Uwzględniając wydatki dodatkowe, takie jak podatki czy prowizje koszt wzrasta do 20 tysięcy złotych. Jeżeli uda się uzbierać wymagane środki, pozostałe płatności pokryje miasto. W przypadku zebrania większej kwoty podstawowe zagospodarowanie skweru zostanie poszerzone o bujane elementy małej architektury oraz ładowarki solarne. Zbiórka zakończy się 30 stycznia 2017 roku.