Rok 2014 był dla szpitala im. dr. Józefa Babińskiego przełomowy. Popadający w ruinę obiekt jest odnawiany, a jeśli chodzi o sam szpital, programy leczenia pozwalają mu stale się rozwijać. – Stawiamy kolejne kroki w transformacji szpitala w nowoczesną placówkę opieki psychiatrycznej, gotową sprostać wyzwaniom XXI wieku – mówi Maciej Bóbr, rzecznik prasowy szpitala.
Władze instytucji chcą zmienić szpital w wiodącą placówkę ochrony zdrowia. Myślą nie tylko o województwie. – Chcemy to osiągnąć przede wszystkim poprzez rozwijanie specjalistycznej opieki odpowiadającej na potrzeby mieszkańców regionu, a także prognozy dotyczące zdrowia psychicznego. Kryzysy psychiczne o różnym natężeniu dotykają dziś według statystyk co trzeciego mieszkańca krajów rozwiniętych – tłumaczy Bóbr.
Będzie bardziej światowo?
Pobyt w szpitalu psychiatrycznym często wiąże się z tym, że sąsiedzi lub rodzina mogą nieprzychylnie patrzeć na człowieka poddawanego hospitalizacji. Z tym problemem można poradzić sobie w inny sposób – poprzez rozwijanie psychiatrii środowiskowej. Wtedy leczenie odbywa się w domu lub w poradni. Dodatkowo jest tańsze.
– Kolejnym obszarem psychiatrii, który szpital rozwija, jest leczenie zaburzeń osobowości. Na półroczne pobyty trafiają najczęściej ludzie młodzi. Ze środków UE udało się zrealizować także specjalny program „Peron 7F”, którego celem jest pomoc w skutecznym powrocie pacjentów na rynek pracy – informuje przedstawiciel szpitala w Kobierzynie. Od stycznia znajdzie się też o 30 łóżek więcej dla osób starszych.
Rewitalizacja trwa
Jeszcze nie tak dawno spacerując wczesną wiosną bądź późną jesienią po terenie parku przy szpitalu można było odnieść wrażenie, że kompleks jest opuszczony. Straszył przede wszystkim wygląd elewacji, dlatego w poprzednim roku kontynuowany był proces rewitalizacji zespołu szpitalno-parkowego. Najszerzej zakrojone roboty remontowe prowadzone były przy pawilonie 102, wprawdzie nie zabytkowym, ale mieszczącym izbę przyjęć i cztery oddziały szpitalne. Budynek został docieplony, wymieniono okna oraz starą instalację centralnego ogrzewania, a także zamontowano 80 paneli słonecznych. – Jednocześnie modernizowane były oddziały szpitalne, które musiały zostać dostosowywane do współczesnych wymogów i zawartych w przepisach regulacji – dodaje Maciej Bóbr.
Wyremontowane zostały również inne budynki, m.in. ten należący do administracji szpitala, który przekazany został pacjentom. Po generalnym remoncie wnętrza, wymianie pokrycia dachu oraz gruntownej modernizacji ulokowana w nim została nowa jednostka szpitalna – Interdyscyplinarne Centrum Terapii i Aktywizacji Zawodowej. Znalazły się w nim biblioteka szpitalna, pracownia komputerowa, florystyczna, rękodzieła i muzykoterapii oraz sala szkoleniowa.
Mniej za prąd
Dodatkowo, by obniżyć rachunki za ogrzewanie, została wymieniona sieć ciepłownicza. Zainstalowano urządzenia pozwalające automatycznie dostosować zużycie ciepła do warunków atmosferycznych i utrzymać odpowiednią temperaturę we wnętrzach. W przyszłym roku ma być zamontowanych 200 paneli słonecznych oraz wymienione oświetlenia na ledowe.
– Pozwoli to na oszczędności w wydatkach na energię o połowę - dwa lata temu wynosiły one około 3 miliony złotych rocznie. Tym samym ogrzanie, oświetlenie i dostarczenie ciepłej wody w przeliczeniu na 1 m2 będzie takie samo lub nawet mniejsze niż w nowoczesnym szpitalu kompaktowym (mieszczącym się w jednym, a nie w dwudziestu pawilonach, jak w przypadku szpitala Babińskiego) – podkreśla rzecznik prasowy szpitala.
Wystawa w MOCAK-u
Jedną z bardziej interesujących wystaw w 2014 w MOCAK-u była ta stworzona przez pacjentów szpitala psychiatrycznego. To pokłosie współpracy między tymi dwiema instytucjami. Oprócz tego szpital zawarł porozumienia z Muzeum Narodowym w Krakowie i Uniwersytetem Pedagogicznym.
– Z myślą o stuleciu szpitala powstaną pisane w Instytucie Historii UP prace o dziejach przedwojennych i wojennych obiektu. Studenci archiwistyki będą mogli odbywać praktyki w archiwum porządkując dokumenty. Jednak głównym celem umowy jest wspólne działanie w zakresie kształcenia studentów wydziału sztuki w dziedzinie arteterapii poprzez praktyki studenckie – informuje Maciej Bóbr.
