Bagry. Tu odpoczniesz aktywnie

Wypoczynek nad Bagrami fot. Marek Marszałek/LoveKraków.pl

Nie jest to Lazurowe Wybrzeże, ale w odległości czterech kilometrów od ścisłego centrum Krakowa, można odpocząć od miejskiego zgiełku i choć na chwilę poczuć się jak na wakacjach.

Ogromnym plusem Bagrów jest dobry dojazd tramwajem, autobusem, a nawet koleją. Jeszcze lepiej będzie we wrześniu, kiedy otwarta ma zostać estakada tramwajowa Lipska-Wielicka.

Dla każdego coś dobrego

Tłumy krakowian ciągną nad 30-hektarowe Bagry, gdy na termometrach temperatura zbliża się do 30 stopni  Celsjusza i coraz trudniej wytrzymać w coraz bardziej zabetonowanym mieście. Już w czerwcu, gdy słońce mocniej przygrzało, nad zalewem przy ul. Koziej pojawiły się tysiące osób. Jedną z wypoczywających była Aneta, studentka drugiego roku prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim.

– Wybraliśmy się ze znajomymi, by na chwilę zapomnieć o zbliżających się egzaminach.  Troszkę się poopalaliśmy na plaży, popływaliśmy. Plusem jest to, że nie trzeba płacić za wstęp. Jak wiadomo, studencki budżet jest dość ograniczony. Na wakacje zostaję w Krakowie i po praktykach w kancelarii na pewno będę wpadła się odprężyć – mówi Aneta.

 

Na miejscu można wypożyczyć łodzie, kajaki, rowerki wodne i zestawy do windsurfingu, Nie brakuje też punktów gastronomicznych.

To jednak nie wszystko. Bagry upodobali sobie także wędkarze. Naturalnie występują tam: lin, karp, karaś, płoć, wzdręga czy leszcz. Nie brak też drapieżników: okonia, sandacza, szczupak, a nawet węgorza. – Panowie, warto się tam wybrać! Rybka jest, a inne okoliczności przyrody też zachęcają – to tylko jeden z wielu pozytywnych wpisów na forum wędkarskim.

To tam znajduje się przystań żeglarska Uczniowskiego Klubu Żeglarskiego „Horn”, ale na terenie zalewu działa ich znacznie więcej. W sezonie odbywa się wiele imprez, organizowane są m.in. dni otwarte przystani.

Bagry dla Krakowa jak Malta dla Poznania

Jeden z projektów w głosowaniu na budżet obywatelskich dotyczy Bagrów. Adam Łaczek, aktywista miejski, przekonuje, że warto zainwestować w teren, by stał się jednym z symboli miasta i kolejną atrakcją turystyczną, jak Jezioro Maltańskie dla Poznania.

„Projektów ogólnomiejski "Zagospodarowanie Zalewu Bagry" zakłada budowę alejek, oświetlenia, małej architektury, sanitariatu w rejonie ul. Kozia/Łanowa, oraz remont istniejących ciągów pieszych aż do przystani żeglarskiej. Oprócz tego, projekt przewiduje urządzenie plaży oraz uporządkowanie terenów zielonych czy linii brzegowej zbiornika (m.in. likwidacja dzikich wysypisk śmieci, gruzu i ziemi), rekultywacji zniszczonych zieleńców i zabezpieczenia obszaru przed zniszczeniem. Ten projekt, to tylko kropla w morzu potrzeb, jednak pozwoli on nam na rozwój bazy rekreacyjnej i mam nadzieję że przekona do konkretnych działań radnych z Rady Miasta Krakowa” – pisał na LoveKraków.pl Adam Łaczek.