Na nowych dowodach osobistych nie ma adresu zameldowania. W związku z tym mogą pojawić się pewne problemy, kiedy będziemy musieli udowodnić, że mieszkamy w Krakowie. Takim miejscem jest Lamusownia przy ul. Nowohuckiej. Jeden z naszych Czytelników nie mógł zostawić tam odpadów. – To przypadek – odpowiada Piotr Odorczuk, rzecznik prasowy MPO.
W Lamusowni możemy zostawiać odpady wielkogabarytowe, sprzęt AGD-RTV czy niepotrzebne nam już farby oraz inne rzeczy, będące pozostałościami po remoncie. Z tej okazji chciała skorzystać nasza Czytelniczka, która mieszka w Krakowie, ale ma już nowy dowód pozbawiony adresu zameldowania. – Niestety, pracownik nie pozwolił mi zostawić odpadów – mówi.
Piotr Odorczuk jest zdziwiony sytuacją. Twierdzi, że nie trzeba pokazywać zaświadczenia miejsca zameldowania, by móc bezpłatnie wyrzucić niepotrzebne rzeczy.
Dla wszystkich mieszkańców Krakowa
– Generalnie nie wymagamy dowodów. Wystarczy, że ktoś powie, że jest mieszkańcem i poda adres. Zdajemy sobie sprawę, że są w mieście studenci – mieszkają tu, płacą czynsz, dlaczego nie mieliby mieć możliwości oddania odpadów? – mówi Odorczuk.
Mimo wszystko, aby sytuacja się nie powtórzyła, przedstawiciel MPO twierdzi, że pracownicy Lamusowni oraz Baryczy dostaną przypomnienie o obowiązujących zasadach.
