Bp Muskus: Zwykłe polityczne spory urastają do rangi bratobójczych walk

Bp Muskus fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Mszą świętą w katedrze na Wawelu rozpoczęły się w Krakowie uroczystości Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”.

Święto zostało ustanowione przez Sejm RP w 2011 roku, aby upamiętnić żołnierzy antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia.

W kazaniu podczas mszy świętej na Wawelu bp pomocniczy archidiecezji krakowskiej Damian Muskus mówił o pokusach, których mogą ulegać ludzie zaangażowani w służbę publiczną.

Trzy pokusy

„Łatwo mogą ulec pokusie mniemania, że mają jedyną i najlepszą receptę na zaradzenie problemom, na zasypywanie podziałów i zapewnienie ojczyźnie pomyślności. Ulegając tej iluzji zamykają się na dialog z tymi, którzy może mają inne spojrzenie na te same sprawy. W rezultacie problemy się mnożą, podziały się pogłębiają, a nastroje społeczne są dalekie od optymizmu.

Druga pokusa uczy nas, że nikt nie jest samowystarczalny i żaden człowiek nie może stawiać się na miejscu Boga. Dobro społeczeństwem powinno być budowane na trwałym fundamencie uniwersalnych wartości, na dialogu, a nie narzucaniu swoich wizji świata.

Wreszcie trzecia pokusa wiąże się ze zdobyciem władzy za wszelką cenę, osiągnięcia sukcesu bez liczenia się z konsekwencjach takich działań. Łatwo może ulec ten, który dobry cel chce osiągnąć nieczystymi metodami, idąc na mniejsze lub większe kompromisy ze złem. Jest to pokusa niebezpieczna, bo dotyczy dominacji nad innymi” – mówił duchowny.

Nawiązując do wspominanych pierwszego dnia marca Żołnierzy Wyklętych, podkreślił, że społeczeństwo nie może powiedzieć „cześć Waszej pamięci Żołnierze Wyklęci, Żołnierze Niezłomni”, jeżeli nie jes świadome tych pokus.

Mówił, że, aby im się oprzeć, trzeba w miejsce władzy postawić służbę, w miejsce dobrobytu materialnego wspólnotę i solidarność, a w miejsce popularności i sukcesów mozolną, cichą, często niewidoczną pracę dla dobra wspólnoty.

„Złóżmy obietnicę”

„Gdyby dziś Żołnierze Niezłomni mogli powstać z prochu ziemi i popatrzeć na to, co dzieje się w naszej Ojczyźnie, czy byliby urzeczeni naszą postawą? Czy pozytywnie oceniliby nasze korzystanie z daru wolności, który wysłużyli dla nas cierpieniem, krwią i ofiarą życia? Czy walczyli o taką Ojczyznę, w której zwykłe polityczne spory urastają do rangi bratobójczych walk? Czy o taką Ojczyznę walczyli?”– pytał z ambony bp Muskus.

„Mówiąc „Cześć Waszej pamięci Żołnierze Wyklęci” złożymy nad ich odnalezionymi i nie odnalezionymi mogiłami obietnicę, że przelana przez nich krew nie pójdzie na marne, że zrobimy wszystko, aby tragicznie przerwane życie walczących o wolność, zawsze wiernych miłości Boga i Ojczyzny, przyniosło owoce dobra w życiu przychodzących po nich pokoleń Polaków, a więc także w naszym życiu” – zakończył.

Po mszy świętej uformował się pochód patriotyczny, który wyruszył do parku Jordana. Tam, w Galerii Wielkich Polaków XX wieku odbędzie się ostatnia część uroczystości.