Po spotkaniu burmistrzów nocnych pytamy Jacka Jordana: z których rozwiązań, wprowadzonych w innych miastach, skorzysta Kraków? – Zbieramy doświadczenia. „Nie od razu Kraków zbudowano” – odpowiada Jordan.
9 kwietnia do Krakowa zjechali burmistrzowie nocni z Europy. Potwierdzenie przyjazdu wysłali reprezentanci Berlina, Lipska, Dublina, Wilna, Manchesteru, Genewy i Wiednia. Już jakiś czas temu zapytaliśmy burmistrza nocnego Jacka Jordana, jaki jest cel spotkania? – Chodzi o nawiązanie stałej współpracy burmistrzów i komisji nocnych, wymianę doświadczeń i wzajemną pomoc w realizacji projektów zrównoważonej gospodarki nocy – wyjaśniał nam krakowski burmistrz.
Wystąpienie w trakcie posiedzenia miała pochodząca z Wenezueli Andreina Seijas. To światowej sławy ekspertka gospodarki nocy. Obecnie mieszka w Barcelonie. Przypomniała, że to miasto powołało niedawno komisarza, właśnie do spraw gospodarki nocy. I dodała, że Barcelona wprowadziła rozwiązania, które mają ucywilizować życie nocne. Wyznaczono tam m.in. bezpieczne szlaki piesze, którymi imprezowicze mogą kierować się w stronę metra. – Wyobraźmy sobie wielki klub, który mieści trzy, cztery tysiące osób. W pewnym momencie wychodzą stamtąd i kierują się do domów, prowadząc głośne rozmowy, przeszkadzając w ten sposób mieszkańcom. Nie ma już o tej porze autobusów, taksówek jest za mało. Wyznaczyliśmy dla tych osób oświetlone szlaki, którymi mogą dostać się do metra – mówiła Seijas.
Poprowadzono je tak, by imprezowicze nie zakłócali spokoju okolicznych mieszkańców.
Trzeba się zastanowić
Zapytaliśmy krakowskiego burmistrza nocnego Jacka Jordana, z których rozwiązań, wprowadzonych przez inne miasta, skorzysta Kraków? I kiedy to nastąpi? – To wymaga głębokiego zastanowienia. Spotkanie burmistrzów było inaugurującym współpracę, czego wyrazem jest podpisanie przez uczestników listu intencyjnego o nawiązaniu stałej współpracy, wymiany wiedzy i doświadczeń. Na tej podstawie każde z miast będzie mogło skorzystać z zasobu, także Kraków. Liczymy na wieloletnią współpracę. Myślę, że pierwsze efekty takiej wymiany będziemy mogli opublikować w ciągu kilku miesięcy – dodaje Jordan.
I zwraca uwagę, że kilka miast ma podobną specyfikę do Krakowa. Wśród nich wymienia Barcelonę, Wiedeń i Amsterdam: ze względu na podobne rozmiary i liczbę odwiedzających. – Ale częściowo niektóre kwestie wymagające rozwiązania w Krakowie, pojawiają się też w innych miastach, dlatego tak cenna jest tego rodzaju współpraca. Proszę wykazać się cierpliwością. Dopiero zaczynamy zbierać doświadczenia. „Nie od razu Kraków zbudowano” – mówi burmistrz nocny.
Pierwszy burmistrz
Jacek Jordan dodaje, że nocne problemy, z którymi borykają się duże miasta i centra turystyczne, wymagają kompleksowych rozwiązań. Przypomina, że w Polsce pierwszy burmistrz nocny został powołany w Sosnowcu w 2023 roku, ale tam celem jest „ożywienie miasta nocą”. – Kraków, jako drugie miasto w kraju, ma powołanego burmistrza nocnego i jako pierwsze Komisję Zrównoważonej Gospodarki Nocy. Brak jakichkolwiek wzorców krajowych jest impulsem do skorzystania z doświadczeń miast europejskich, szczególnie Amsterdamu, który jest pionierem rozwiązań dotyczących gospodarki nocy. Stąd pomysł spotkania europejskich burmistrzów nocnych – kwituje Jordan. Do tematu będziemy jeszcze wracać.