Ciąg dalszy sporu o utrzymanie oznakowania. ZDMK zrywa umowy z firmami

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Zarząd Dróg Miasta Krakowa odstąpił od umów związanych z utrzymaniem oznakowania w mieście. Firmy bronią się przed zarzutami i nie wykluczają skierowania sprawy do sądu.

– Firmy utrzymujące w 2021 roku oznakowanie nie spełniły wymagań a nałożone do tej pory kary przekroczyły limity określone w umowach. Również za zerwanie umów z winy wykonawców miasto naliczyło kary – informuje ZDMK.

To kolejna odsłona sprawy, o której informowaliśmy w pierwszej połowie stycznia. Urzędnicy poinformowali wówczas, że naliczyli prawie pięć milionów złotych kary dla dwóch firm odpowiedzialnych w zeszłym roku za utrzymanie oznakowania pionowego i poziomego.

Wezwania nie pomogły

W przetargu na utrzymanie oznakowanie w 2021 roku Kraków podzielono na cztery części. Po dwie części przypadły w utrzymaniu reprezentantom konsorcjów: firmie GrupaBravo Sp. z o.o. oraz firmie Bartel Sp. z o.o. – W trakcie realizacji umów okazało się, że obie firmy wykonywały prace w sposób nienależyty, nieterminowy, z licznymi błędami. Skutkiem tego było naliczenie wysokich kar – stwierdza Michał Pyclik, rzecznik prasowy jednostki.

Firmy wezwane zostały do zmiany sposobu wykonania umów. – Dalsze kontrole wykazywały jednak ponownie błędy, braki i przekraczanie umownych terminów. Naliczone kary przekroczyły dopuszczalne w umowie limity. Dla firmy Bartel w wysokości ok. 2,3 mln zł (limit 20% od wartości umowy) oraz dla GrupyBravo ok. 2,5 mln zł (również z uwzględnieniem umownego limitu 20%) – informuje przedstawiciel jednostki.

Dziś umowy zostały rozwiązane ze skutkiem natychmiastowym. Dodatkowo ZDMK naliczył kary umowne w wysokości 10% wartości umowy w związku z odstąpieniem od umowy z przyczyn leżących po stronie wykonawcy.

Firmy się bronią

Reprezentujący obydwie firmy radca prawny Tomasz Miśtal przekonuje, że nie było żadnych podstaw faktycznych i prawnych do odstąpienia przez ZDMK od tych umów, a rzecznik prasowy po raz kolejny podaje nieprawdziwe informacje o błędach w wykonaniu umowy.

– Wyłączną przyczyną naliczenia kar umownych były opóźnienia w realizacji robót spowodowane jednak przyczynami niezależnymi od Wykonawców – podkreśla Tomasz Miśtal. Argumentuje też, że mając na uwadze treść zawartych umów oraz orzeczenia Sądu Najwyższego, ZDMK nie może nałożyć dodatkowej kary w wysokości 10% wartości umowy.

– Moi Klienci uważają złożone przez ZDMK oświadczenia woli za bezskuteczne. W przypadku braku osiągnięcia porozumienia z ZDMK w przedmiotowej sprawie, Wykonawcy rozważają dochodzenie swoich praw na drodze postępowania sądowego, co może narazić mieszkańców miasta nie tylko na brak zapewnienia odpowiedniego i bezpiecznego oznakowania do czasu zawarcia nowych umów utrzymaniowych lub rozstrzygnięcia sporu sądowego ale także na poniesienie dodatkowych, niepotrzebnych i wysokich kosztów związanych z prowadzeniem przez miasto postępowania sądowego – zapowiada radca prawny.